Bukmacherzy obstawiają wygraną Bronisława Komorowskiego względem Jarosława Kaczyńskiego w stosunku 288,-zł do 112,-zł. Czyli jako bardziej prawdopodobną przewidują wygraną Bronisława Komorowskiego. No i pewnie dlatego, że więcej graczy go obstawia - oba czynniki i prawdopodobieństwo zdarzenia i popularność opcji mają tu znaczenie dla stosunku stawek. Summa summarum bukmacherzy mają ten zakład tak wyliczony, aby w każdym przypadku nie stracić na nim. W tym celu wzajemnie monitorują liczbę i rodzaj składanych zakładów oraz limitują ich wysokość (tj. zbyt wysokich zakładów jako narażających firmę bukmacherską na ewentualną stratę nie przyjmują).
Nie lubię przegrywać, podobie jak każdy, więc zrobię tak: pójdę zaraz do totalizatora i postawię stówę na Jarosława Kaczyńskiego.
Praktycznie nie będzie wówczas możliwości żebym przegrał w niedzielę. Jeżeli wybory wygra Komorowski, będę stówę do tyłu ale za to będę bogatszy o niepomiernie większą satysfakcję z wyniku wyborów. Jeżeli wygra Kaczyński, wpadnę w depresję, ale będę miał za co ją zdrowo zapić. Tak czy siak w każdym wypadku w jakiś sposób będę do przodu.
No to idę obstawić
kontestator bolszewizmu, wróg nazizmu, antagonista faszyzmu, tępiciel hipokryzji, nieprzyjaciel pisizmu, krytyk klerykalizmu, sympatyk rozsądku, powściągliwości, zrównoważenia, trzeźwości, racjonalizmu, humanizmu, panenteista, Namolna bolszewia będzie banowana
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
