Drogi Koteuszu,
napisałeś dzisiaj w z lekka szyderczym tonie o stronie internetowej Bronisława Komorowskiego, błędach na niej, rozbieżnościach i zmianach wersji:
„Zastanawiam się, która wersja jest prawdziwa… Nie dopuszczam przy tym do świadomości faktu, że Bronisław Komorowski nie zna historii swojej rodziny. Bo jeżeli tak „dobrze” ją zna, że raz zamieszcza jedną, a drugi raz inną jej wersję, to nie mogę sobie wyobrazić, żeby równie „dobrą” pamięcią dysponował na stanowisku prezydenta.”
Zacznę może od faktu, że strony internetowe (w tym i nasze blogi) są „żywe” i tworzone na gorąco. Nie wiem jak Tobie, ale mnie wielokrotnie zdarzało się już po opublikowaniu postu korygować znalezione w nim błędy, literówki, zmieniać szyk zdania, etc. być może Ty jesteś doskonały, ale ja, Bronisław Komorowski i wielu innych internautów nie (dziś Igor Janke a kiedyś np.: gw1990) i dokonujemy zmian w swoich wpisach.
Ponadto tuszę, iż jesteś świadom, że Bronisław Komorowski nie osobiście „zamieszcza wersje”, a w Jego imieniu wolontariusze lub zatrudnieni członkowie Jego sztabu. Przeto błędy na stronie nie tyle świadczą o „pamięci jaką dysponuje” B.Komorowski,a raczej jeśli już, to o błędach jakie oni popełniają. Złośliwość Twa jest wówczas źle skierowana.
Mam nadzieję, że źródło „tajemniczych” zmian w ten sposób zostało dla Ciebie odarte z nimbu tajemniczości i stało się choć ciut bardziej przyziemne.
A teraz prawdopodobny powód przeprowadzania zmian tych "wersji":
1)
„Wersja poranna:
Zita Komorowska-Majewska ps „Eliza”
moja bliska krewna, współpracowała z dowódcą Okręgu Wileńskiego legendarnym „Wilkiem”, pułkownikiem Aleksandrem Komorowskim.
Wersja wieczorna:
ciocia Zita - Zofia Komorowska-Majewska ps „Eliza”, siostra mego dziadka
W czasie wojny aresztowana przez bolszewików i skazana na wiele lat ciężkich robót, za rzekome szpiegostwo na rzecz Wielkiej Brytanii. W czasie okupacji niemieckiej pracowała w BIP (Biuro Informacji i Propagandy) komendy okręgu wileńskiej AK. Prowadziła nasłuch radiowy, wykorzystując umiejętność 6 języków obcych. Członek super tajnej organizacji „Nie” , wyłonionej z AK, w przewidywaniu ponownej okupacji rosyjskiej. Po ucieczce z Wilna mieszkała do końca lat 80. W Radomiu. Najpierw z konieczności, a później raczej z przyzwyczajenia używała fałszywego nazwiska Majewska. Gdy w roku 1976 jeździłem w ramach akcji pomocy poszkodowanym robotnikom Radomia, miałem u cioci wspaniałą „melinę” i miejsce konspiracyjnych kontaktów.”
Ostatnio pisząc o Lechu Kaczyńskim zdarzyło mi się kilkakrotnie popełnić ten sam błąd wstawiając nazwisko Lecha Wałęsy zamiast Kaczyńskiego. Z kontekstu błąd było widać jak na dłoni, przeto poprawiłem go szybciej niźli dopiero wieczorem. Cóż, widać tym razem ktoś tworzący stronę B.Komorowskiego pisząc o Elizie Komorowskiej odruchowo napisał Aleksander Komorowski miast Krzyżanowski. Nazwiska podobne – czeski błąd. Twoim prawem jest jednakże dopatrywać się w tym ukrytych platformianych niegodziwości – o nasz nieomylny Salonowy wodzireju [;-)
2)
Wersja poranna wspomnianej strony:
Stryj Bronisław Komorowski, brat mojego ojcaMając zaledwie 16 lat został rozstrzelany w 1943 roku przez Niemców w Wilnie za udział w konspiracji. To po nim noszę imię.
A teraz wersja wieczorna tego samego:
Stryj „Biś” Bronisław Komorowski (ps. "'Korsarz") został rozstrzelany w podwileńskich Ponarach za polską konspirację zbrojną w 1943 roku. Miał wtedy 17 lat. To po nim noszę imię Bronisław. On to imię odziedziczył po swoim wuju Bronisławie Romerze, rotmistrzu szwoleżerów rozstrzelanym przez bolszewików w Petersburgu w 1918 roku.
Bronisław Komorowski ps. "'Korsarz", młodszy brat Ojca naszego Marszałka,urodził się dnia 3.12.1926 r. Rozstrzelany został zaś najprawdopodobniej w Ponarach w maju 1942. Lub jak podają inne źródła październiku 1943 r. Stąd pewna niepewność: mia lat 16 czy 17 ? Data śmierci jest prawdopodobna, ponieważ Niemcy (albo litewscy faszyści) nie byli uprzejmi o tym fakcie powiadomić rodziny. O tym, że brat jednak zginął w czasie wojny i o Jego prawdopodobnym miejscu i czasie pochowania, Ojciec Marszałka dowiadywał się etapowo w latach 70-tych i 80-tych z odnajdowanych niemieckich materiałów archiwalnych. Być może brak pewności sztabu (a może i samego Marszałka) co do dokładnej daty śmierci Jego stryja jest powodem kpin dla Ciebie i Twoich komentatorów, ale dla rodziny Marszałka zapewne takim nie jest.
Na zakończenie jeszcze jeden drobiazg, choc juz nie bezpośrednio do Ciebie skierowany. W jednym ze swoich komentarzy powołujesz się na źródło Twojej pierwotnej informacji, na blogera o pseudonimie ksiundz. Na jego blogu pod postem o stronie B.Komorowskiego komentator qsp umieścił taki komentarz:
„Na dodatek bez wyjaśnień podaje (B.Komorowski) jako autorytet "Bora" Komorowskiego z którym to absolutnie nie ma nic wspólnego tylko nazwisko. A na dodatek wymienia go po krewnych sugerując lemingom i że jest kolejnym krewnym”
W związku z tym, że jest to „rewelacja” tak prawdziwa jak ta propagowana przez kogoś również na Salonie, że Andrzej Wajda wyparł się swojego Ojca po to, by przypisać się do obcego Wajdy, ale za to pochowanego w Katyniu, spieszę wyjaśnić pochodzenie panów Komorowskich.
Obaj są z tego samego hrabiowskiego rodu herbu Korczak, a ich linie rodowe krzyżują się w siódmym (dziewiątym dla Bronisława Komorowskiego) pokoleniu, około 1700 roku. Może nie najbliżsi, ale jak by nie patrzeć to jednak są to krewni.
Jak się chce, to zamiast wierzyć w każdą „wygodną”, bo podchodzącą pod posiadane poglądy plotkę, można samemu poszukać. Mnie to kosztowało trzy godziny szperania. Zaledwie.
Pozdrowienia z wyrazami szacunku.
kontestator bolszewizmu, wróg nazizmu, antagonista faszyzmu, tępiciel hipokryzji, nieprzyjaciel pisizmu, krytyk klerykalizmu, sympatyk rozsądku, powściągliwości, zrównoważenia, trzeźwości, racjonalizmu, humanizmu, panenteista, Namolna bolszewia będzie banowana
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
