Zamach? To przejęcie rządów w sposób niedemokratyczny lub niezgodny z ustaloną procedurą. To zmiana zasad przekazania władzy w celu przejęcie władzy i obsadzenia stanowisk „swoimi” ludźmi, ludźmi sobie powolnymi.
Pięć lat temu stanowisko Prezesa w IPN objął nominat PiSu. Jego główny konkurent padł, gdy „nagle pojawiły się informacje o odnalezieniu dokumentów świadczących o jego współpracy z SB”. Po wyborze okazało się, że żadnej współpracy nie było. Zamach na demokratyczną procedurę? Ależ skąd! Przecież metoda hakowa nie należy do metod, którymi posługuje się środowisko PiSu. Przecież zwolennicy całkowicie otwartej (dla swoich przeciwników) lustracji, nie posunęliby się do przedmiotowego i wybiórczego traktowania materiałów SB. Do manipulacji przy ich pomocy.
Platforma przygotowuje ustawę, w wyniku której nie ona będzie proponowała Prezesa IPN. Jego propozycję wysuną środowiska akademickie a więc takie, na które i w których PiS nie ma decydujących wpływów. W których nie może wskazać nominata. Jest to więc ustawa uniezależniająca wybór Prezesa IPN od PiSu ale również od PO, ponieważ władze uczelni są autonomiczne i niezależne od rządu. Jednakże w oczach zwolenników PiSu grzechem pierworodnym tej ustawy jest właśnie jej UNIEZALEŻNIENIE od PiSu.
Nasza niezależna i misyjna telewizja publiczna informuje więc w dzisiejszym porannym programie informacyjnym TVP1, że wg projektowanej ustawy „wyboru Prezesa IPN mają dokonać w większości przeciwne lustracji środowiska uniwersyteckie”, a na pasku informacyjnym pojawia się podsumowanie tej informacji: „PO robi zamach na IPN”.
Czy dowodem na obiektywizm i niezależność zarówno mediów publicznych jak i IPNu, jest właśnie taka spolegliwość oraz uległość wobec PiSu?
kontestator bolszewizmu, wróg nazizmu, antagonista faszyzmu, tępiciel hipokryzji, nieprzyjaciel pisizmu, krytyk klerykalizmu, sympatyk rozsądku, powściągliwości, zrównoważenia, trzeźwości, racjonalizmu, humanizmu, panenteista, Namolna bolszewia będzie banowana
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka