martinoff martinoff
699
BLOG

67. rocznica śmierci „Ognia” Józefa Kurasia

martinoff martinoff Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
 
Dziś przypada 67. rocznica śmierci podhalańskiego bohatera, Żołnierza Niezłomnego – Józefa Kurasia „Ognia”. Zdradzonego przez rodzinę Byrdoków. Zabitego przez bandy ubeckie pod Ostrowskiem koło Nowego Targu.
Jego historia, obok Szendzielarza „Łupaszko”, Piwnika „Ponurego” i innych, jest ogólnie znana. Jest dziś stawiany w gronie największych bohaterów walki o niepodległość Polski i przeciw komunie.
 
Przypominam także, że Ogień walczył ze Słowakami, którzy ramię w ramię walczyli z Niemcami i w Zakopanem zrobili sobie defiladę zwycięzców. Po wojnie Ogień często zapuszczał się na tereny wcielone do Słowacji, a dziś należące do Polski, aby tam zdobywać pożywienie. Dlatego uważany jest za bandytę.
 
Pragę także zaapelować do ludzi nie pochodzących z rejonu działania Ognia, aby nie nadużywali jednego z epizodów do bronianie Ognia przed zarzutami o antysemityzm. 
Epizod ten dotyczy wydania wyroku śmierci na Jana Wąchałę „Łazika”. Ogień wydał wyrok śmierci na Łazika po tym jak ten dokonał rabunku i zabił dwóch Żydów w okolicach Zabrzeży koło Łącka na trasie Nowy Sącz - Nowy Targ.
 
Otóż przykład ten jest nadużywany, jak sądzę w dobrej wierzę, aby bronić dobrego imienia Ognia przed atakami na jego osobę o antysemityzm.
Panuje bowiem czasami przeświadczenie, że Ogień był antysemitą, bo zabijał Żydów, którzy akurat służyli w UB. Wtedy jest wyciągany i przytaczany ten wątek, który ma pokazać, że Ogień bronił Żydów, a więc antysemitą nie był.
I dlatego ten watek jest nadużywany. Moim zdaniem nie można deprecjonować zasług jednego partyzanta, który być może po wojnie nie mógł się odnaleźć, aby oczyszczać drugiego. I jeden i drugi byli bohaterami.
 
Poza Podhalem i Sądecczyzną postać Wąchały nie jest znana poz tym wątkiem z Ogniem. A tymczasem Wąchała „Łazik” jako pierwszy tworzył partyzantkę antyniemiecką w Gorcach, między Podhalem i Sądecczyzną. Był to pierwszy oddział partyzancki w województwie małopolskim.
Nie można zatem pokazywać go tylko przy okazji zabicia go przez Ognia, aby pokazać, że Ogień nie był antysemitą.
 
Przy tej okazji, nawiazując do wydarzeń na Ukrainie, nasuwa się też refleksja, że najbardziej o wolną Ukrainę walczą ci polscy politycy, którzy bronią komuny i Polski przed dekomunizacją.
I w dodatku potrafią krzyczeć banderowskie „ Sława Ukrainie! Herojam Sława” i jeszcze nam wmawiają, że to jest w interesie Polski.
Ale ważne, żeby pokazać się w blasku kamer. Jak dla mnie odwoływanie się takich polityków do pamięci Żołnierzy Niezłomnych jest hipokryzją.
 
Inna refleksja jest taka, że dziś, tak jak kiedyś członkowie Brygady Świętokrzyskie NSZ musieli uciekać z kraju, to uciekają z Polski patrioci, a rodziny ubeckie mają się dobrze i pracują po urzędach. I buduja nowa Polskę.

 

Nowy film o Ogniu

 

 

Epitafium dla majora Ognia

 

 

martinoff
O mnie martinoff

"Ja, walkę o Wielką Polskę uważam za najważniejszy cel mego życia. Mając szczerą i nieprzymuszoną wolę służyć Ojczyźnie, aż do ostatniej kropli krwi..."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Kultura