koniec drogi asfaltowej w Bączej Kuninie i wyjazd na Wilcze Doły
koniec drogi asfaltowej w Bączej Kuninie i wyjazd na Wilcze Doły
martinoff martinoff
367
BLOG

Tour de Beskid odc. 1

martinoff martinoff Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Przeglądając komputer w poszukiwaniu zdjęć do artykułu o moście na Popradzie trafiłem na inne swoje zdjęcia z przejażdżek rowerowych po Beskidzie Sądeckim, Wyspowym i Niskim.

Zatem pora podzielić się tymi zdjęciami i zaproponować trasę dla chętnych na podobne przejażdżki.

Rozpoczynam, zatem nową serię wpisów na blogu pod tytułem Tour de Beskid. Sponsorem tych artykułów jest oczywiście firma Best Kid.

Seria jest również dedykowane polskiej policji, która nic nie zrobiła, aby odnaleźć mój skradziony rower oraz polskiemu wymiarowi sprawiedliwości, szczególnie w osobie sędziny Renaty W., która w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej orzekła, że policja zrobiła swoje, bo niewiele rozbiła, aby znaleźć sprawcę kradzieży.

Tyle tytułem wstępu.

 

Trasa:  Nowy Sącz – Nawojowa – Bącza Kunina – Wilcze Doły – Makowica – Życzanów – Barcice – Nowy Sącz

Data: 1 czerwca 2011

 

Wyjeżdżając z Nowego Sącza jedziemy drogą krajową nr 75 w stronę Krynicy. Zaraz za miastem w Nawojowej  (pl.wikipedia.org/wiki/Nawojowa) na skrzyżowaniu koło Pałacu Stadnickich  skręcamy w prawo na Bączą Kuninę.

Rodzina spadkobierców Adama Stadnickiego, ostatniego właściciela pałacu, stara się o zwrot tej nieruchomości. Obecnie mają tam siedzibę Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego oraz Agencja Restrukturyzacji I Modernizacji Rolnictwa (www.malgorzatakossakowska.pl/galerie/nawojowa/palac/ind-palac.htm). Przed paroma laty rodzina odzyskała sanatorium w Szczawnicy.

 

Przez wioskę prowadzi droga asfaltowa, ruch samochodowy nie jest wielki, a po drodze mijamy kościół w Nawojowej, po lewej stronie.

Później mijamy oznakowania tras rowerowych, ja jednak trzymam się prosto drogi prowadzącej na Wilcze Doły.

Osiągając Wilcze Doły jesteśmy na zielonym szlaku turystycznym i mamy do wyboru kierunek na Nowy Sącz przez Żeleźnikową Wielką lub kierunek na Jaworzynę Krynicką. Ja wybieram te drugi wariant, ale po osiągnięciu skrzyżowania szlaków zielonego, niebieskiego i czerwonego kieruję się na Makowicę, leżąca na niebieskim szlaku.

Trasa dotychczas jest świetna, trudna, ale cały czas przejezdna dla roweru.

Trzymamy się Doliny Popradu. Sama Makowica jest trudnym podjazdem dla rowerów i miejscami trzeba go prowadzić ze względu na kamienie. Zjeżdżając z Makowicy kierujemy się na Głęboki Jar, piękny, niewielki kanion nad potokiem z drewnianym mostem nad nim (pl.wikipedia.org/wiki/Potok_%C5%BByczanowski). Zjeżdżając dalej na dół wyjeżdżamy w Życzanowie i dojeżdżając do drogi krajowej nr 87 Nowy Sącz – Piwniczna skręcamy w prawo kierując się z powrotem na N. Sącz.

Po drodze mijamy Barcice Dolne, w których mieszka poseł PO Marian Cycoń (www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/posel.xsp). Przed wyborami parlamentarnymi pełnił funkcję burmistrza Starego Sącza. Ciekawostką jest to, że z niewielkich Barcic kandydowało do Sejmu dwóch członków PO (www.andrzejczerwinski.pl/czerwinski-nie-mam-kaca-to-w-krakowie-zle-ocenili-sadecczyzne.html).

 

Zobacz galerię zdjęć:

ciąg dalszy podjazdu...
ciąg dalszy podjazdu... Wilcze Doły Wilcze Doły cd. Pomnik poległych partyzantów na trasie widok na Beskid Sądecki - love it! Makowica zjazd z Makowicy Życzanów w dole spojrzenie na Makowicę z dołu Głęboki Jar
martinoff
O mnie martinoff

"Ja, walkę o Wielką Polskę uważam za najważniejszy cel mego życia. Mając szczerą i nieprzymuszoną wolę służyć Ojczyźnie, aż do ostatniej kropli krwi..."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości