O kulturze dyskusji czyli polemika z foltem37, ale nie do końca

Pewien bloger salonu24 który przybrał sobie nazwę folt 37 popełnił dzisiaj notkę p.t. „Wraca nacjonalizm - koszmar minionego wieku”

Ja, z kolei, nie jestem blogerem zbyt intensywnie udzielającym się na łamach salonu, ale notka Folta jest tak kontrowersyjna że postanowiłem sobie ją skomentować.

Jak to ja, użyłem słów folta37, bezpośrednio cytowanych, aby udowodnić całą masę manipulacji i przekłamań jakich w/g mnie, dopuścił się autor. Swój komentarz umieściłem bezpośrednio pod notką nie nawiązując do innych komentarzy które już się tam znalazły. Jakież było moje zdziwienie kiedy po kilku godzinach nie odnalazłem mojego komentarza.Oczywiście każdy bloger ma prawo do kasowania postów obraźliwych i chamskich, ma prawo nawet do całkowitego zablokowania hejterów w celu zachowania higieny dyskusji ale jeżeli folt po prostu kasuje mój wpis to oznacza że wybiera sobie wyłącznie takie komentarze z którymi się zgadza, lub takie z którymi łatwo dyskutować.

Ponieważ spotkało to mnie po raz kolejny to tą drogą informuje wszystkich którzy to przeczytają aby unikać notek pisanych przez folta37, a już, tym bardziej unikajcie wchodzenia w jakąkolwiek dyskusję.

Nawiasem mówiąc, folt 37 nie jest jedynym blogerem którego można określać jako kulturalnego inaczej, bo absolutny prym wiedzie tutaj „stary’ który blokuje wszystkie komentarze i wszystkich komentujących którzy nie zgadzają się z jego wypocinami.

Aby nie być gołosłownym, odniosę się teraz ponownie do treści notki blogera Folta i tak:

1. pisze On „ centralne kraje Europy postanowiły scalić europejskie państwa w jedną wspólnotę, aby wyeliminować międzypaństwowe różnice interesów gospodarczo-politycznych odwiecznego zarzewia wcześniejszych wojen w Europie” – otóż nikt tu nie scalał żadnych państw. Celem Wspólnoty było zapewnić swobodny przepływ węgla i stali oraz otwarcie dostępu do źródeł produkcji – Jak widać nie ma tutaj jakiejkolwiek bazy ideologicznej i politycznej. Jest czysty interes gospodarczy. To co piszę folt37 jest wyłącznie wymysłem i propagandą ( jak kto woli – jest głupotą i kłamstwem)

2. 18 kwietnia 1951 r. sześć krajów europejskich powołało w Paryżu nową organizację: Europejskiej Wspólnocie Gospodarczej /EWG/ Belgia, Francja, Holandia, Luksemburg, RFN i Włochy. – Jak wszyscy widzimy nadal, jest to wyłącznie wspólnota gospodarcza i nie ma mowy o żadnej wspólnocie politycznej ani ideowej

3. Zaś 7 lutego 1992 został podpisany Traktat w Maastricht o Unii Europejskiej…. Traktat …zmienił jedynie nazwę EWG na Wspólnotę Europejską. – i to jest jedyna prawda w notce folta37

Naprawdę upadek UE zaczął się po podpisaniu traktatu Lizbońskiego – od tej chwili UE staje się coraz słabsza i coraz szybciej zbliża się do nieuchronnego końca. Jak każdy kołchoz jaki stworzono w historii.

4. Dzisiaj, po 70-ciu latach …….. ożywa nagle agresywny nacjonalizm wojenny /Rosja/ wkraczając butnie na europejską arenę polityczną od Bałtyku po Pireneje.” – agresywny nacjonalizm Rosji wcale nie ożywa nagle.

Rosyjski nacjonalizm ożywa wyłącznie na skutek utuczenia Rosji niebotycznymi pieniędzmi płaconymi przez europejskich tuzów z niemcami na czele. On ożywa bo może. Bo wieloletnia polityka wszelkiego autoramentu resetów dała Rosji poczucie bezkarności. I ta polityka prowadzona była przez upolitycznioną, liberalno- lewicową wspólnotę europejską. Na dodatek, każdy mający minimum dwie szare komórki mógł zauważyć objawy tego narastania ( Czeczenia, Gruzja, Syria, Ukraina) . Sygnałów było wystarczająco dużo.

5. „Jest też nadzieja, ze polityczne narracje to tylko głosy ma użytek kampanii wyborczych. Może? Ale lepiej na zimne dmuchać”. – Niech Pan dmucha tylko niech pan uważa na płuca. – Choćby się Pan nie wiem jak natężał to i tak nie zadmucha Pan bankructwa liberalnych polityków europejskich i światowych.

6. „Beneficjenci tych zrealizowanych marzeń to nowe pokolenie, mocno edukacyjnie zaniedbane /brakiem znajomości historii/ i skrajnie zdemoralizowane dobrobytem ulega nacjonalistycznej propagandzie o lepszym życiu w 100 % suwerennym państwie narodowym od wspólnotowego z nieco ograniczoną suwerennością, „skażonego” różnorodnością tak niemiłą nacjonalistom. – To zdanie jest kuriozalnie nieczytelne ale postaram się jednak coś z niego wyciągnąć.

„nowe pokolenie” „zaniedbane edukacyjnie” – przecież w liberalnej i szczęśliwej europie to niemożliwe aby pokolenia były zaniedbane.

Chociaż z drugiej strony, to konstrukcja tego zdania, świadczy o poważnych brakach językowych i logicznych u autora.

Skoro” skrajnie zdemoralizowane dobrobytem ulega nacjonalistycznej propagandzie” to może należy przykręcić sruby?.

Ta straszna propaganda to „propagandzie o lepszym życiu w 100 % suwerennym państwie narodowym od wspólnotowego z nieco ograniczoną suwerennością, „skażonego” różnorodnością tak niemiłą nacjonalistom.

Ta „nieco ograniczona suwerenność” to eufemizm a skażenie różnorodnością niemiłą nacjonalistą – Taką bzdurę ciężko wymyślić.

Jak patrzę ( z tytułu wieku patrzę już z pewnym dystansem) na różnorodność jaką zafundował nam PIS to jestem zbudowany i jednocześnie cieszę się że mogę żyć w takim kraju.