Wreszcie się doczekaliśmy. Kolejny wielki powód do satysfakcji mają wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. Od wczoraj zyskaliśmy kolejnego sojusznika medialnego. Czarno na białym TVN24 otwarcie, bez znieczulenia, bez ogródek, bez najmniejszego cienia wątpliwości, potępił cały aparat komunistyczny, wszystkich komunistycznych profesorów, sędziów, prokuratorów, działaczy partyjnych, wszystkich esbeków, ubeków, wojskowych, Zomowców i milicjantów.
Jako przykład reprezentujący najgorsze cechy komuny, represji Stanu Wojennego, podłości, nikczemności postępowania, niszczenia ludzi, wybrał wczoraj, nasz TVN "prokuratora czasów stanu wojennego " Stanisława Piotrowicza.
W dogasającym SLD, PO, a nawet Nowoczesnej zapanowała konsternacja, przerażenie osiągnęło apogeum miary prawdziwej zagłady. Jarosław Kaczyński na Nowogrodzkiej zaciera kolejny raz ręce z nieukrywaną satysfakcją. A my możemy sobie spać już spokojnie, ponieważ nigdy w TVN24 nie zobaczymy byłego komunistycznego sekretarza KC PZPR Cimoszewicza, Stanisława Cioska, byłego prezydenta Kwaśniewskiego, a nawet profesora Nałęcza. Nie będzie już nigdy nawet posła Marcina Święcickiego. Nie zobaczymy w TVN sędziny Trybunału Konstytucyjnego, wybranej rękami koalcji PO-PSL profesor Sławomiry Wronkowska - Jaśkiewicz, zasłużonej tak dla ministra Rakowskiego. Nie usłyszymy nigdy więcej adwokata czasów komunistycznych Ryszarda Kalisza. Nie wspomnę o Andrzeju Olechowskim TW o pseudonimie „Must”, wcześniej pseudonim Tener, czy o Dariuszu Rosatim związanym dziś z będącą w opozycji Platformą Obywatelską. Nawet drzwi do TVN24 i wszystkich odnóg TVNu teraz staną się niedostępne dla profesora Rzeplińskiego, który do 1981 roku należał do PZPR, a w 1990 roku, żeby uzyskać stopień doktora habilitowanego, popełnił prace (dysertacja pt. Sądownictwo w Polsce Ludowej. Między dyspozycyjnością a niezawisłością). Ale nikt mu nie wierzy, jak i prokuratorowi Piotrowiczowi. Może nawet w przyszłości, ktoś z dziennikarzy TVN24 zaproponuje, aby odebrać stopień naukowy panu prezesowi TK.
Od dziś możemy spodziewać się zaciekłych ataków na pułkownika Mazgułę, a także na tych, którzy w 1999 roku nagrodzili tego SBeka Srebrnym Krzyżem Zasługi, czy uczcili Krzyżem Królewskiego Orderu Świętego Stanisława. O medalu "Pro Patria" oraz mianowaniu go w stopniu pułkownika przez ministra Siemoniaka z PO, TVN zrobi teraz miazgę.
Pani Henryka Krzywonos zatrzyma wszystkie tramwaje w Polsce, jeśli jeszcze raz zobaczy Stanisława Piotrowicza, pułkownika Mazgułę i "dzielna Henia" krzyknie w TVN wraz z mężem, który był w ZOMO precz z komuną!
Dobra Zmiana obejmuje zasięgiem wszystkich. Nie wiem, co czuje dziś założyciel stacji TVN24, nawet mnie to nie obchodzi, ale dziękuję wszystkim dziennikarzom za jasne postawienie sprawy, czarno na białym i ostateczne potępienie komunizmu i komunistów bardziej radykalnie, niż śniłoby się to kiedykolwiek Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Ci, którzy sądzą, iż wszystkim rządzi Los, nie myliliby się, gdyby się nie upierali przy tym mniemaniu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka