Przed 48 laty, 21 października 1963 roku w obławie funkcjonariuszy SB i ZOMO na Lubelszczyźnie zginął Józef Franczak "Lalek", ostatni żołnierz antykomunistycznego podziemia. Został wydany w ręce bezpieki przez krewnego zwerbowanego do współpracy z SB. Z bronią w ręku ukrywał się dokładnie 24 lata. Miał wtedy 45 lat.
Józef Franczak, (pseud. „Lalek”, „Laluś”) urodził się 17 marca 1918 r. w Kozicach Górnych. Ukończył Szkołę Podoficerską Żandarmerii w Grudziądzu. Był żołnierzem kampanii wrześniowej. Po 17 września 1939 r. dostał się do niewoli sowieckiej, z której uciekł. Już w 1940 r. wstąpił do ZWZ, a następnie do AK. Działał w podziemiu do 1944 roku. W 1944 r. jako oficer, został przymusowo wcielony do 2. Armii Wojska Polskiego. W styczniu 1945 r., będąc świadkiem wydawania wyroków śmierci na AK-owców, zdecydował się na dezercję.
Odtąd przez następne 18 lat ukrywał się przed władzą ludową. Swoją działalność w podziemiu antykomunistycznym i niepodległościowym rozpoczął w Zgrupowaniu mjr Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. W 1947 r. związał się z oddziałem kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”. Po śmierci „Uskoka” ukrywał się, samotnie wykonując kilka akcji w Lublinie i okolicach. Nie skorzystał z amnestii ogłoszonej w 1956 r. Przetrwał w konspiracji antykomunistycznej 18 lat.
"Lalek" nie budował świetnie zamaskowanych bunkrów, aby przebywać w nich przez wiele miesięcy. Był w ciągłym ruchu, często zmieniając kwatery. Jak szacowali funkcjonariusze UB/SB, jego siatka współpracowników liczyła około dwustu osób, co jest liczbą imponującą, tym bardziej że za udzielanie pomocy tak "niebezpiecznemu bandycie" groził kilkuletni wyrok więzienia.
Jego miejsce pobytu zostało ustalone przez organy bezpieczeństwa w wyniku donosu agenta SB Stanisława Mazura TW ps. "Michał" dopiero w październiku 1963 r. Zginął podczas obławy we wsi Majdan Kozic Górnych,
patrz tutaj.
W prosektorium Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie przeprowadzono sekcję zwłok „Lalka” i pozbawiono je głowy, a następnie złożono w bezimiennym grobie na cmentarzu komunalnym przy ul. Unickiej w Lublinie. Dzięki pomocy pracownika cmentarza rodzinie udało się jednak ustalić miejsce pochówku. Dopiero w 1983 roku siostry "Lalusia" przeniosły prochy ciała [pozbawionego przez komunistów głowy] do rodzinnego grobowca, na cmentarzu parafialnym w Piaskach.
Więcej na temat życia i walki sierż. Józefa Franczaka "Lalka",
patrz tutaj.
17 marca 2008 r. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński nadał pośmiertnie ostatniemu żołnierzowi wyklętemu - Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Józef Franczak został odznaczony za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej w 90. rocznicę swoich urodzin. Odznaczenie odebrał 19 października 2008 w Lublinie - syn Marek Franczak.
Polecam również krótki film pt.
„Ostatni partyzant 1963”, patrz tutaj.
Mariusz A. Roman
[Fot. Archiwum]
mariuszroman.gdy@gmail.com
Mariusz A. Roman (ps. "Powstaniec" i „Hubal”), urodzony w 1969 roku - gdynianin w drugim pokoleniu, mgr politologii, specjalizujący się w samorządzie terytorialnym, ukończył również studia podyplomowe na kierunku zarządzania i przedsiębiorczości. Przywiązany do tradycyjnych wartości katolickich, od 1984 prowadził działalność niepodległościową, a od 1991 roku znany jest ze swojejdziałalności na Kresach.
W latach 80-tych tworzy w podziemiu struktury gdyńskiej Federacji Młodzieży Walczącej. Początkowo w składzie redakcji gdańskiego pisma FMW - „Monit”, następnie wydawał „Antymantykę” - pismo regionu Pomorze Wschodnie, oraz inicjował wydawanie pism: „Wolni” w Wejherowie, "Strzelec" w Chojnicach i „Piłsudczyk” w Gdańsku, a także szeregu pism szkolnych. Od 1987 r. działał w strukturach Polskiej Partii Niepodległościowej i wydawał pismo młodzieżowe „Szaniec”, inicjował wydawanie pisma „Solidarność i Niepodległość” wychodzącego na Wybrzeżu w latach 1989 - 1991. W maju i sierpniu 1988 roku czynnie wspomagał protest robotniczy na Wybrzeżu. Wielokrotnie represjonowany za działalność polityczną przez organa władzy komunistycznej.
W latach 1993-2002 redaktor naczelny „Prawicy Polskiej”, pisma redagowanego przez środowiska prawicowe Kaszub i Pomorza. Z czasem wokół „PP” powstało środowisko polityczne. Był pierwszym korespondentem „Naszego Dziennika” na Wybrzeżu. Współpracował z kilkoma ogólnokrajowymi tygodnikami prawicowymi, prasą polonijną oraz lokalną. Obecnie pisuje do kilku prawicowych portali internetowych.
W latach 1998-2006 radny Rady Miasta Gdyni. Przez trzy lata był w gdyńskim samorządzie, przewodniczącym komisji ds. Rodziny. Jest m.in. współautorem programu pomocy rodzinie oraz nowatorskiego projektu: „Bilet rodzinny elementem integrującym rodzinę wielodzietną w Gdyni”. Z jego inicjatywy powstał raport o stanie rodziny w Gdyni.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura