Kilka dni temu w Internecie i mediach zrobiło się głośno z powodu udziału K.Jachiry w rosyjskim filmie wojennym o radzieckich żołnierzach ratujących polskie sieroty. K.Jachira zachowuje się rzeczywiście paskudnie, ale jej rola w tym filmie nie powinna wywoływać takiego oburzenia, bo film był ciekawy, a Polacy zostali w nim ukazani bardzo pozytywnie. Kilka lat temu obejrzałam "Jedynkę" i byłam mile zaskoczona, bo to był pierwszy od wielu lat film wojenny, w którym nie było polskich pijaków, złodziei, brzydali i - przede wszystkim - nie było polskich antysemitów prześladujących biednych, niewinnych i słodkich Żydów. Niestety, do tak paskudnego obrazu wojennej generacji Polaków przyzwyczaili nas nasi filmowcy, a tutaj - niespodzianka, bo zamiast polskich prymitywów mamy wreszcie polskie ofiary ukazane z szacunkiem: głuchonieme, ładne i sympatyczne dzieci z opiekującą się nimi zakonnicą graną przez śliczną Annę Prus, która na końcu razem z sowieckim żołnierzem oddaje za nie swe życie (oboje giną rozerwani przez granat, ale swoimi ciałami zasłaniają i tym samym ratują dzieci).
Jeżeli w III RP powodem do hańby jest udział w zagranicznym filmie ukazującym wojenne pokolenie Polaków z szacunkiem i sympatią, a jednocześnie za pieniądze polskich podatników produkuje się masowo filmidła szkalujące nasze ofiary, to z III RP jest coś nie tak. PIS miał to zmienić, ale nie zmienił .TVP miała promować patriotyzm, a zamiast tego nadal promuje antypolskie stereotypy. Przykładem serial "Wojenne dziewczyny" - wiele sobie po nim obiecywałam, ale po 2 odcinkach dałam sobie spokój - kogo tam nie było:i polscy złodzieje,i polski szmalcownik,i polski gwałciciel, który rzucił się na biedną Żydówkę, która podobno robi w tym filmie za najjaśniejszą gwiazdę, bo z tych wojennych dziewczyn jest najmądrzejsza, najsprytniejsza, najodważniejsza , naj.., naj.., naj... Polscy artyści od lat srają we własne gniazdo ,żeby zyskać poklask w Hollywood, i przedstawiają polskie ofiary tak, jak nigdy nie zrobiłby żaden żydowski reżyser w odniesieniu do ofiar holokaustu ( "Pokłosie", "Sprawiedliwy", "Joanna", "Nasza klasa", "Czas honoru")
Prowokacje Jachiry są durne i nikczemne, ale potępianie jej w czambuł za to,że zagrała w rosyjskim filmie wojennym, który przedstawił Polaków o niebo lepiej niż mają w zwyczaju polscy filmowcy, jest równie głupie i podłe.
Inne tematy w dziale Kultura