Polskich polityków ogarnęło istne szaleństwo , gdy tymczasem w UE nieustannie dochodzi do ataków na naszych rodaków. Przoduje w tym Wielka Brytania, ale ostatnio zaczynają również zagrażać Polakom muzułmanie w Niemczech. Opozycjoniści tymczasem swoje - kłótnie, intrygi, warcholstwo, protesty, napuszczanie ludzi na siebie i wszechobecne klamstwa... Jeden pretekst do awantur odpadł w związku z odejściem Rzeplińskiego, to znaleźli sobie drugi - wykluczenie Szczerby, blokada mównicy, oskarżanie rządzących o złamanie prawa poprzez przeniesienie obrad do innej sali i o rzekomo nielegalne uchwalenie ustawy budżetowej, kwestionowanie tej ustawy i butne wysuwanie kolejnych żądań ...
Czy oni mają ludzi za idiotów?
Skoro blokując mównicę uniemożliwili głosowanie na głównej sali zmuszając PIS do przeniesienia się w inne miejsce, to jak mogą teraz skarżyć się na zwołanie nielegalnego posiedzenia?
To nie jest opozycja totalna, ale opozycja specjalnej troski. PIS powinien tak ich traktować uważając przy tym na każde słowo i na każdy gest, bo z byle czego robią dym i wyprowadzą chuliganów na ulicę. To trudne, ale za 3 lata przyjdzie rozliczenie i Polacy na pewno wystawią opozycji rachunek za: destabilizację kraju, niszczenie naszego poczucia bezpieczeństwa z powodu rosnących obaw przed zamieszkami i wojną domową, za grillowanie Polski przez UE, za ośmieszanie,szkalowanie i za osłabianie pozycji Polski w świecie, podżeganie do nienawiści, za fizyczne ataki na rządzących, za przekształcanie sejmu w cyrk, za uniemożliwianie reform, za notoryczne kłamstwa w kraju i za granicą, za łżerebelie ( bo oparte na fałszywych przesłankach) . Wreszcie za destabilizację prac sejmu, które w moim odczuciu jest zbrodnią przeciw narodowi polskiemu, bo po doświadczeniach I Rzeczypospolitej, która upadła m.in. z powodu zrywania sejmów, politycznej anarchii i zaciekłej walki koterii magnackich, anarchizowanie parlamentu jest absolutnie niedopuszczalne. A walka PIS i PO coraz bardziej przypomina walkę polityczną w czasach saskich patriotycznej i dążącej do reform familii Czartoryskich ( PIS XVIII wieku?) ze sprzedajną i wysługującą sie Prusom familią Potockich (wypisz wymaluj PO).
Palikociarnia niczego opozycjonistów nie nauczyła i zapewne skończą oni jak ta ekstremistyczna formacja nie rozumiejąc, że Polacy nie tolerują warchołów tam, gdzie ważą sie losy kraju i gdzie powinien panować porządek. Opozycjoniści coraz bardziej przypominają kiboli, bo tak jaki oni pragną zadym i rozgłosu. Udaje im się oszukać zachodnie media, ale to nie one chodzą na wybory, tylko Polacy, którzy nieobliczalnym politykom odpowiednio podziękują.
Inne tematy w dziale Polityka