Dziś opublikowałam notkę o syjonistach z PIS-u, którzy od kilku tygodni urządzają nam obchody żydowskich rocznic, głównie pogromów przedstawiajacych nas Polaków w złym świetle. Nam to nie jest potrzebne, bo mamy mnóstwo swoich ofiar, które nie zostały w żaden sposób upamiętnione. Ponadto ciągłe przypominanie pogromów i antysemityzmu utrwala złe stereotypy Polaków-antysemitów, niszczy wizerunek Polski w świecie i naraża polskich emigrantów na przykrości. Rosja jest odpowiedzialna za ponad 900 pogromów dokonanych na przełomie XIX i XX wieku (około 300 w latach 1881-84 i ponad 600 w latach 1903-06) i nie urządza żadnych obchodów na cześć ich ofiar. Dzięki temu pogromów juz z Rosją miedzynarodowa opinia publiczna nie kojarzy, natomiast wiąże je z Polską dzięki żydowskiej propagandzie i polskim syjonistom usłużnie nagłaśniających zbrodnie w Jedwabnem i Kielcach. Te 2 pogromy były tak lansowane w mediach, że przykryły ponad 900 pogromów rosyjskich i teraz to Polskę najczęściej kojarzy się z antysemityzmem i pogromami. To są efekty pedagogiki wstydu, ciągłego nagłaśniania niewygodnych dla nas faktów z przeszłości i przede wszystkim wypaczania naszej historii przez ustawiczne redukowanie antagonizmu polsko-żydowskiego wyłącznie do polskiego antysemityzmu i pomijanie żydowskiego antypolonizmu i żydowskich zbrodni na Polakach.
PIS pod tym względem bije absolutnie wszelkie rekordy.
Od kilku tygodni urządza nam obchody żydowskich rocznic, tak jakby to był Izrael , a nie Polska.
- w marcu syjoniści z PIS-u zorganizowali huczne otwarcie Muzeum Ulmów w Markowej, a Prezydent Głęboko Przekonany zaprezentował nam swoje radykalne przekonania odnośnie polskiego antysemityzmu
- w kwietniu syjoniści z PIS-u hucznie OBCHODZILI rocznicę powstania w getcie warszawskim i znowu poszły w świat informacje o polskim antysemityzmie
- w czerwcu syjoniści z PIS-u hucznie OBCHODZILI rocznicę spalenia wielkiej synagogi w Białymstoku, czemu towarzyszyły modły i przemówienie J.Kaczyńskiego potępiającego antysemityzm
- teraz mamy lipiec i trzeci dzień OBCHODÓW pogromu w Kielcach, w którym zginęło 37 Żydów w dotąd niewyjaśnionych okolicznościach. Dla porównania - w trakcie powstania warszawskiego w ciagu 2 dni od 5 do 7 sierpnia 1944 roku Niemcy wymordowali około 50 000 Polaków .. i tak hucznych kilkudniowych OBCHODÓW nikt tym ofiarom nie urządzał (bo pewnie miały złą narodowość - polską) . W kwietniu 1945 roku w stodole Gardelegen Niemcy spalili 1016 więźniów , głównie Polaków i też nikt im hucznych OBCHODÓW nie urządzał ! W maju była rocznica wymordowania przez Żydów 128 polskich wieśniaków ze wsi Naliboki (maj 1943) i także tę rocznicę władze PIS-u pominęły. Ale 37 Żydom zabitym w wyniku komunistycznego podstępu urządzają 3-dniowe obchody! Czy to jeszcze Polska, czy już izraelska kolonia? Czy na tym polega ich Dobra Zmiana - na przekształceniu Polski w Judeopolonię ?
- za kilka dni kolejna żydowska rocznica - Jedwabne i zapewne tutaj pojawią się wybiórczo współczujący politycy PIS-u na czele z Prezydentem Głęboko Przekonanym.
Usunięto moją notkę, bo prawda boli, drażni, denerwuje? Bo pisowskich ulubieńców Salonu nazwałam syjonistami ? A nie zasłużyli ? Skoro urządzają całą serię hucznych OBCHODÓW żydowskich rocznic, a w nosie mają polskie ofiary, dużo większe niż tych 37 zamordowanych w Kielcach, bo liczone w setkach, tysiącach i dziesiątkach tysięcy, to jak ich nazwać? Zdrajcami, jako że realizują wroga nam politykę historyczną oczerniającą nasz kraj i naród ? Dzięki takim jak oni 2 pogromy z terenu Polski przykryły 900 pogromów rosyjskich i to Polska uchodzi nie tylko za kraj holokaustu , ale też ojczyznę pogromów!
Inne tematy w dziale Polityka