marita marita
187
BLOG

Lewica może zjednoczona, ale nadal wykolejona.

marita marita Polityka Obserwuj notkę 3

Kiedy Polacy doczekają się prawdziwej lewicy ? Takiej, która powróci do korzeni i będzie troszczyć się o tych, z powodu których partie lewicowe kiedyś, w zamierzchłych czasach, zaczęły powstawać - LUDZI PRACY I BEZ PRACY. Obecna lewica zdradziła swój elektorat, choć  elektorat ten - uczciwie trzeba to przyznać - zrobił to samo jako pierwszy. Najwyższy czas, żeby się pogodzić  i  wzajemnie wspierać, bo bez tego i jedna, i druga strona zginie.

Obecna lewica to lewica wykolejona - nie dba o LUDZI PRACY I BEZ PRACY, dryfuje w kierunku środowisk LGBT i mniejszosci narodowych, choć to dla niej zabójcze. Faworyzuje mniejszości  w kraju, gdzie 96% społeczeństwa to Polacy, którym ten stan rzeczy raczej odpowiada. Zgodnie z życzeniem LGBT i mniejszości innowierczych atakuje Kościół Katolicki, choć należy do niego ponad 90 % Polaków. Przypomina to trochę Francję w przededniu rewolucji w 1789, gdzie 96% społeczeństwa stanowiło dyskryminiowany stan trzeci, a zaledwie 4% stanowiły grupy uprzywilejowane, czyli szlachta i duchowieństwo. Czym dla Francji to się skończyło - wiemy z historii. Lewicę też czeka polityczna gilotyna, jeśli wreszcie nie pójdzie po rozum do głowy. Niestety, nowa liderka nie daje  na to nadziei. Jej język to język lewicy wykolejonej, czyli  lewicy salonowej, zapatrzonej w Zachód i jej mniejszościowych pupilków, odwróconej od  problemów zwykłych  ludzi, skoncentrowanej na światopoglądowych sporach, które przeciętnego, czyli biednego i wykorzystywanego Polaka, kompletnie nie interesują.

 III RP ze swoją bezwzględną, niekiedy wręcz nieludzką  polityką wobec zwykłych ludzi to miejsce, w którym partie lewicowe powinny być potęgą, bo na poziomie szarych ludzi tak wiele tu trzeba zrobić, naprawić, wyprostować, uporządkować. Dlaczego obecna lewica tego potencjału nie wykorzystuje - tylko po staremu - uderza w antypatriotyczne i antyklerykalne tony? Liderka lewicy w każdym wystapieniu powinna przypominać :

- o umowach śmieciowych,

- o biedzie - w 2014 roku  2,8 mln Polaków osiągało dochód  poniżej 400 zł na miesiąc,

- o haniebnym traktowaniu samozatrudnionych - nie mogąc liczyć na umowę o pracę ludzie ci są zmuszeni do zakładania firm, za które muszą odprowadzać  haracz  - każdego miesiąca NIEZALEŻNIE OD DOCHODÓW muszą płacić ponad 1000 zł , bo średnia płaca w kraju ciągle wzrasta (komuś- nie im, ale władz to nie obchodzi) i oni z tego tytułu muszą płacic więcej i więcej ... To jest dowód na to, że III RP jest państwem bandyckim, 

- o wyzysku pracowników, którzy za marne pieniądze muszą harować całe dnie, choć w większości cywilizowanych krajów niedziele  są wolne, a w soboty praca jest ograniczona. U nas hipermarkety są otwarte  do 22.00,

- o braku wsparcia dla  ludzi o niskich dochodach  - braku należytej pomocy finansowej dla rodzin, braku mieszkań socjalnych,

- o braku perspektyw dla młodych, którzy masowo stąd uciekają, bo nie chcą żyć jak ich tłamszeni przez III RP rodzice  

Zamiast tego liderka lewicy bredzi coś o demokraturze i atakuje potencjalnego sprzymierzeńca jakim jest ... PIS . Tak, tak - PIS jest w tej chwili  jedyną lewicową  (pod wzgledem socjalnym) partią, z którą ZL  powinno być - częściowo- po drodze. Pod względem ideologicznym te partie się różnią, ale w obliczu grożącej nam katastrofy demograficznej spowodowanej masowym exodusem Polaków na Zachód i w obliczu tylu widzianych gołym okiem niegodziwości  ideologia powinna być odstawiona na boczny tor.

Jeśli Barbara  Nowacka  naprawdę myśli o przyłączeniu się do antypisowskiej koalicji utworzonej przez obecnych decydentów, którzy zmarnowali nam 8 lat naszego życia, to znaczy, że  ona nie rozumie Polaków i tym samym nie odrodzi lewicy. Nowacka powinna dostrzec  wreszcie polską specyfikę zamiast niewolniczo naśladować lewicę zachodnią funkcjonującą  w odmiennych warunkach. W naszym kraju nie ma   wielomilionowych mniejszości, zamiast tego żyje tu  ponad 37 mln POLSKICH KATOLIKÓW, którzy mniej lub bardziej -  ale jednak -  są przywiązani do tej religii. Z drugiej strony ci POLSCY KATOLICY są na różne sposoby  tłamszeni, wykorzystywani, oszukiwani, lekceważeni, ograbiani ( np.samozatrudnieni) przez władze III RP. Lewica tu powinna dostrzec swoją szansę.   

marita
O mnie marita

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka