Pierwszego kwietnia 1884 roku wodzowie Ngombi i Mafela w zamian za jedną sztukę materiału miesięcznie oddawali Belgom swoje ziemie wraz z prawem do pobierania ceł, prowadzenie polowań i połowów, wycinania lasów i budowy kopalni. Zgodzili się też wspierać pracą lub w inny sposób działania usprawniające ekspedycję w dorzeczu Konga. Wątpliwe, by wodzowie zdawali sobie sprawę, co oznacza napisany prawniczym językiem dokument, zwłaszcza że parafowali go iksami. Walijski dziennikarz i podróżnik Henry Morton Stanley, który na polecenie Leopolda II podpisał wiele tego typu traktatów, dążył do zdobycia kwitów uzasadniających podbój ziem bogatych w kość słoniową i kauczuk. Wskutek działań Belgów do 1908 r. w Konga zginęło 8 - 10 mln ludzi.
Źródło: G-W Historia.
Interesuję sie działalnością polskiego wymiaru sprawiedliwości, szczególnie władzą sądowniczą, a także orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura