U niemal wszystkich zwierząt włos rośnie przez ściśle zaprogramowany czas. Gdy osiągnie zadaną długość, jego cebulka przechodzi w stan spoczynku i trwa tak, dopóki włos nie wypadnie i nie zostanie zastąpiony nowym. Nasze włosy rosną bez umiaru w stałym tempie wynoszącym mniej więcej centymetr, półtora na miesiąc. To, że włosy łonowe czy te porastające nogi nie ciągną się długą plerezą, to kwestia ich wypadania, a nie zatrzymania wzrostu. Na przykład owłosienie nóg pozostaje na miejscu blisko dwa miesiące, stale w tym czasie rosnąc. Włosy pod pachami zostają z nami nawet pół roku, ale rekordzistą jest owłosienie głowy. Teoretycznie pojedynczy włos może pozostawać na miejscu nawet przez sześć lat. To wystarczająco długo, by osiągnąć ponad metr długości. Znane są jednak przypadki, gdy włosy rosną znacznie dłużej. Rekord w tej dziedzinie należy do Chinki Xie Qiuping, która przez 31 lat wyhodowała włosy mierzące 5,627 metra. W fazie wzrostu stale pozostaje prawie 90 procent włosów na głowie, a w sumie codziennie wyrasta ich mniej więcej 30 metrów. Każdego dnia mamy z głowy około 50 - 100 włosów.
Interesuję sie działalnością polskiego wymiaru sprawiedliwości, szczególnie władzą sądowniczą, a także orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości