22 listopada
Zdaniem doświadczonych mężczyzn, na świecie są dwie rzeczy całkowicie zbędne. Są to rajstopy i prostata. Obie te rzeczy bardzo poważnie utrudniają życie jedynie tej brzydszej części ludzkości. Jest jednak jedna rzecz nie tylko całkowicie zbędna, ale bardzo, bardzo szkodliwa i to dla nas wszystkich. Tym czymś jest immunitet, nie, nie immunitet parlamentarny, lecz immunitet sędziowski. Otóż wbrew temu co głoszą pani sędzia Teresa Romer, i były prezes Trybunału Konstytucyjnego Marek Safian, oraz ciechanowsko - rydzewsko - staszowsko - sieniawskie tzw. autorytety i inne lubelsko - toruńskie filary prawnicze, immunitet sędziowski, wcale nie jest warunkiem bezwzględnie niezbędnym i koniecznym, by uczciwie wypełniać zaszczytne i dobrowolnie przyjęte na siebie obowiązki sędziego, zgodnie ze słowami roty ślubowania sędziowskiego. Wręcz przeciwnie, jest bardzo poważną przeszkodą. Żadnemu uczciwemu człowiekowi, żaden immunitet potrzebny nie jest. A tu chodzi przecież o nieskazitelnych. Tymczasem dowodów nie licujących z godnością sędziego jest przerażająco dużo. Immunitet nie może służyć do zapewnienia bezkarności różnym typom z pod ciemnej gwiazdy o mentalności "łowców skór" i uczciwości sędziego Laguny z filmu Janusza Zaorskiego "Piłkarski poker" poprzebieranych w togi. Uważam, że kolejną decyzją Suwerena, którym jest Naród, która powinna przyczynić się do wyraźnej poprawy pracy sędziów, jest nie tylko obowiązek składania jawnych oświadczeń majątkowych ale także pilne zabronienie im, podejmowania dodatkowej pracy. Do czego to podobne, żeby w sytuacji gdy w sądach są kilkuletnie zaległości, sędziowie chałturzyli w innych jeszcze niż sąd miejscach. Uważam także, że sędziowie są tak dobrze wynagradzani i korzystają z tak wielu niezasłużonych przywilejów, że, tzw. "gorącym uczynkiem" dla nich powinno być każde, powtarzam każde najmniejsze nawet postępowanie wbrew obowiązującemu porządkowi prawnemu i powinni odpowiadać tak jak każdy inny obywatel. Kolejną bulwersującą sytuacją jest to, że uczciwie i terminowo wykonujący swoje obowiązki pracownicze człowiek, przechodzili w stan wegetacji, a pracujący źle i często na szkodę społeczeństwa sędzia, w nagrodę przechodził w stan spoczynku.
Interesuję sie działalnością polskiego wymiaru sprawiedliwości, szczególnie władzą sądowniczą, a także orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka