Niedokończona praca
Widzieliśmy wypalanie domów według kolejności ponumerowanych bloków, wyciąganie kabli elektrycznych i telefonicznych z instalacji biegnących ulicami oraz wysadzanie co znaczniejszych gmachów, przede wszystkim o znaczeniu historycznym. Wysadzono wówczas mury Zamku Królewskiego. Widziałem borowanie otworów na ładunki wybuchowe w gmachu pałacu Ossolińskich na Wierzbowej, a w kilka dni później zwał gruzu w tym miejscu. Wówczas również - 16 grudnia - wysadzony został pomnik księcia Józefa Poniatowskiego. W styczniu borowano otwory w murach Teatru Wielkiego, lecz praca nie została zakończona i gmachu nie wysadzono. W tym czasie oborowano zapewne mury spalonego uprzednio pałacu w Łazienkach i też nie zdążono wysadzić w powietrze. Z dziennika Jana Zachwatowicza.
Źródło: Almanach Powstańczy 1944.
Interesuję sie działalnością polskiego wymiaru sprawiedliwości, szczególnie władzą sądowniczą, a także orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura