KONTUZJA
Upadek mój z czwartego piętra i zatrzymanie się przypadkowe na trzecim. Wylądowanie przy pomocy Jasia. Dowleczenie się do domu i ułożenie. Gorączka 38⁰, opuchnięcie prawej nogi wskutek silnego rozbicia. Jestem na x dni obezwładniony.
Kończymy budować kuchnię, tak że będziemy mieli do swojej dyspozycji: 2 pokoje sypialne, pokój jadalny, kuchnię i hol, wszystko o powierzchni około 10 m². Relacja Józefa Dudzińskiego, "robinsona"
MIASTO PRZEKLĘTE
Zasłuchany w rytm stuku,
Wśród alei kamienic -
Idę, chłonąc z trudnością oddech
ściśnionej przestrzeni.
Wbijam nogi powoli
W blok szarego cementu,
mnie ciągnie, jak magnes
do miejskiego odmętu.
Piję trupi blask latarń,
które ludzie szaleni
postawili tu rzędem,
jak posągi szubienic.
I nasycam się wieścią,
Co mi echo w twarz ciska,
- Rzucam w bruki przekleństwo:
miasto straszne jest z bliska.
Zbigniew Chałko.
Interesuję sie działalnością polskiego wymiaru sprawiedliwości, szczególnie władzą sądowniczą, a także orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura