OCALONY
Mam dwadzieścia cztery lata
ocalałem
prowadzony na rżeć.
To są nazwy puste i jednoznaczne:
człowiek i zwierzę
miłość i nienawiść
wróg i przyjaciel
ciemność i światło.
Człowieka tak się zabija jak zwierzę
widziałem:
furgony porąbanych ludzi
którzy nie zostaną zbawieni.
Pojęcia są tylko wyrazami:
cnota i występek
prawda i kłamstwo
piękno i brzydota
męstwo i tchórzostwo. [...]
Jednako waży cnota i występek
widziałem:
człowieka który był jeden
występny i cnotliwy. [...]
Szukam nauczyciela i mistrza
niech przywróci mi wzrok, słuch i mowę
niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia
niech oddzieli światło od ciemności.
Mam dwadzieścia cztery lata
ocalałem
prowadzony na rzeź.
Tadeusz Różewicz
Autor broszury "Echa leśne" "Satyr" [Tadeusz Różewicz], prosi czytelników "Czynu Zbrojnego" , aby ewentualne ofiary, składane dotąd na jego konto, przekazywać na pomoc dla uchodźców z Warszawy. "Czyn Zbrojny", 20 X
Źródło: Almanach Powstańczy 1944.
Interesuję sie działalnością polskiego wymiaru sprawiedliwości, szczególnie władzą sądowniczą, a także orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura