BICO BICO
30
BLOG

POWSTANIE

BICO BICO Powstanie Warszawskie Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

24 września 1944. Niedziela

W uderzeniu na samą Warszawę możemy zapewnić współdziałanie naszych oddziałów obsadzając Żoliborz, Śródmieście Płd. i Mokotów przez uderzenie ku Wiśle na kierunkach Waszego forsowania. Depesza gen. "Montera" do marsz. Rokossowskiego.

√ Niemcy atakują Górny Mokotów, ciężkie walki w rejonie Królikarni, którą powstańcy ostatecznie tracą.

√ Zaciekłe walki Niemców na Mokotowie, w większości zostały odparte kosztem ciężkich strat.

Astry i pomidorki

Dzień kończy się. Zapada zmrok. Gdzieś bardzo blisko trzasnął szrapnel. Obaj generałowie zatrzymali się na wysuniętym posterunku koło jednego ze strzelców. Poprzez szparę otworu strzelniczego widać w dole zieleń ogrodu Szpitala św. Łazarza. W zmroku złocą się astry.

- Ot, dostaćby się do tych kwiatków - mówi półgłosem gen. Monter.

Strzelec odwraca na chwilę głowę i również półgłosem odpowiada:

- Kwiatki to lipa, panie Generale. Tam są lepsze rzeczy - pomidorki! Widzi pan, panie Generale, tam  - na prawo?

Głowa Generała zbliża się do głowy strzelca i obaj starają się przeniknąć wzrokiem gęstniejący mrok. "Biuletyn Informacyjny", 24 IX.

Źródło: Almanach Powstańczy 1944.

BICO
O mnie BICO

Interesuję sie działalnością polskiego wymiaru sprawiedliwości, szczególnie władzą sądowniczą, a także orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura