Lewactwo oszalało w związku z podjęciem akcji na rzecz zmiany prawa w Polsce. Zmiana owa ma dotyczyć pełnej ochrony życia wszystkich ludzi - od poczęcia do naturalnej śmierci. Tymczasem lewactwo - jak to lewactwo, chce zabijać i łże - jak to lewactwo.
Bredzą więc o "prawie kobiet do własnych ciał"; do "własnych brzuchów"; do "własnych macic". Chciałoby się powiedzieć "dobrze towarzyszki - taktoczno", tylko przestańcie kłamać! O prawie do swoich ciał pamiętajcie, zanim zaczniecie oddawać się seksualnie, zanim (pardon) zaczniecie się puszczać. Pamiętajcie też o tym, że dziecko poczęte nie jest częścią ciała kobiety, lecz odrębnym bytem, który rozpoczyna swój bieg życia w momencie poczęcia.
I nie chodzi o żadne "zaostrzenie ustawy aborcyjnej"; nie chodzi o żadną "jeszcze większą represyjność"!
Chodzi o objęcie pełną ochroną prawną wszystkich dzieci poczętych"; chodzi o to, że "nikogo nie wolno zabijać" - bez względu na jego wiek (prenatalny ani po narodzeniu), na stan zdrowia (dzieci z zespołem Downa i z innymi "zespołami" też mają prawo do życia); ani z racji na sposób poczęcia (gwałciciel dostanie parę lat, a dziecko ma być zamordowane tylko dlatego, że poczęło się z gwałtu?)
Żadne "represjonowanie kobiet" - tylko OCHRONA ŻYCIA WSZYSTKICH DZIECI - od poczęcia do naturalnej śmierci. Bo nie wolno nikogo zabijać, a szczególne prawo do ochrony mają najsłabsi.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo