Afera ze strzałem pułkownika Przybyła z perspektywy Brukseli wyglądała dramatycznie. Coś takiego zdarza się rzadko, a w tzw. rozwiniętych cywilizacjach prawie w ogóle.
Nie wybrzmiał jeszcze niecelny strzał, a głos zabrali: prokurator generalny, prokurator wojskowy, prezydent, szef opozycji, inny szef opozycji, jeszcze jeden szef opozycji. W końcu urlop przerwał premier i też zabrał głos.
Dziś jest czwartek i podobno sprawca wydarzenia ma się udać na badania psychiatryczne. Strach się bać, jakie ważne wypowiedzi przyniesie następny tydzień…
Inne tematy w dziale Polityka