W piątek w debacie minister Sikorski prawie wmówił mi, że Karta Praw Podstawowych w Polsce obowiązuje. Jak wiadomo, prawie robi różnicę.
***
Choć nie przepadam za boksem, to w sobotę na RTL obejrzałem walkę Kliczko – Adamek. Ukrainiec zachował się jak mąż stanu. Wygrał, ale nie upokorzył.
Ktoś zrobił krzywdę Adamkowi namawiając go na tę walkę. W dodatku uwierzył, że zwycięstwo jest możliwe. Słyszałem gdzieś nawet opinię, że prawie wygrał. A jak wiadomo...
Inne tematy w dziale Polityka