English version
Ryszard Kalisz, z użyciem elementów teatralnych, dokonał prezentacji raportu, nad którym komisja śledcza pracowała cztery lata. Prezentacja ma charakter umowny, bo widzieliśmy już 250-stronicowe dzieło w telewizji i znamy pierwsze komentarze. To musi być dobre opracowanie, skoro wywołało taką reakcję Kaczyńskiego, Ziobry i Święczkowskiego.
Zakładam, że autor projektu pomyślał o większości, która wesprze główne jego wnioski. Bez niej, najbardziej nawet trafne obserwacje będą krzykiem wołającego na puszczy.
Dziwi mnie premier, który jak rasowy oportunista przestraszył się zaistniałej sytuacji. Jego partia będzie musiała wybrać, po której stronie stoi. A tego nie lubimy, oj nie lubimy…
Inne tematy w dziale Polityka