Marek Siwiec Marek Siwiec
369
BLOG

Można tak i tak

Marek Siwiec Marek Siwiec Polityka Obserwuj notkę 1

English version

Jak walczy się o międzynarodowe stanowisko dla Polaków pokazał niedawno premier Donald Tusk. Zgłosił Leszka Balcerowicza, a następnego dnia w popłochu wycofał jego kandydaturę.

Chińczycy działają trochę inaczej.

Od początku gry o stanowisko dyrektora Międzynarodowego Funduszu Walutowego było wiadomo, że w tym rozdaniu, kraje spoza Europy będą chciały powalczyć. Chińczycy są szóstym w kolejności płatnikiem do Funduszu, więc, siłą rzeczy, przysługiwało im prawo przynajmniej wystawienia kandydatury. A oni nic. Czekali. Gdy okazało się, że na czele stawki pozostała Francuzka i Meksykanin, czekali nadal.

Pani Christine Lagarde właśnie teraz odwiedza Chiny i zapewne usłyszy o poparciu dla swojej kandydatury. Będzie też pewnie mowa o obsadzie zastępcy dyrektora zarządzającego. Wakat pojawi się w sierpniu, a apetyt na stanowisko w zarządzie Państwo Środka demonstrowało od dawna.

Kalkulacja Chińczyków jest prosta – chcą zostawić europejskie brudy Europejczykom i przygotować się na kolejne, trzynaste rozdanie. Bo w dwunastym dyrektorem zarządzającym zostanie Christine Lagarde.

Można tak i można tak.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka