Marek Siwiec Marek Siwiec
521
BLOG

Płynna zmiana warty

Marek Siwiec Marek Siwiec Polityka Obserwuj notkę 5

Z pewnym opóźnieniem dotarł do mnie wywiad prezydenta Komorowskiego dla wszędobylskiego "Faktu". Gazeta pyta – jak to było 10 kwietnia, rok temu? Z udzielonych odpowiedzi Bronisław Komorowski nie jawi się jak, jeszcze kilka miesięcy temu, "swój chłop", który spędzał weekend w Budzie Ruskiej. Dziś wspomina tamten czas mąż stanu i twardziel.

Od pierwszej chwili, gdy ze straszną wieścią zadzwonił minister Sikorski, jest gotowy do objęcia odpowiedzialności za Polskę w tym trudnym momencie. Tak, towarzyszy mu żal za utraconymi przyjaciółmi, ale w podróży, przez telefon, przygotowuje swoją kancelarię do nowych obowiązków. Jedynym ukojeniem w tych strasznych chwilach jest samotna modlitwa. Bronisław Komorowski nie wspomina o rozterkach i wątpliwościach, głową państwa staje się po prostu po telefonie Sikorskiego. A reszta to już konsekwencja podjętych decyzji.

Przy okazji Buda Ruska zostaje w wywiadzie utajniona i staje się, mimo natarczywych pytań dziennikarza, "wsią poza Warszawą".

--- english version ---

Smooth change of shifts

With a certain delay, I finally got my hands on an interview given by President Komorowski to a nosy newspaper called "Fact". The paper is asking - how was it on April 10, one year ago? From the answers given, we can see Bronislaw Komorowski not as a simple man's man, who spent a weekend in a village called "Buda Ruska". Now it's the man of the state and a tough guy speaking.

Right since the first terrifying phone call informing about the crash from minister Radoslaw Sikorski, Komorowski is ready to take over the responsibility and care for Poland in this devastating time. Yes, he is deeply mourning his lost friends, but while travelling, he's already preparing his office to handle the new duties. The only thing soothing him in this difficult situation is a lonely prayer. Bronislaw Komorowski doesn't mention any dilemmas or doubts, he simply becomes the head of the nation after Sikorski's phone call. The rest is just a result of decisions made by him.

By the way, the location of Buda Ruska is top secret, and remains, despite the journalists frantic questioning, "a village outside of Warsaw".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka