Marek Siwiec Marek Siwiec
340
BLOG

Na czym budować pokój?

Marek Siwiec Marek Siwiec Polityka Obserwuj notkę 6

Konferencja polityczna w Jerozolimie trwa. Dzisiaj poranek w Yad Vashem, a potem obrady w Knesecie. To, co wydarzyło się wczoraj i przedwczoraj, pozwala określić priorytety Izraelczyków wobec ich przyszłości i tego, co dzieje się w Afryce Północnej, a zwłaszcza w Egipcie.

Na zadane pytanie, czy Izrael da radę żyć z demokratycznym (muzułmańskim) Egiptem, wicepremier Silvan Shalom odpowiedział: najpierw bezpieczeństwo, potem demokracja. Jeśli demokracja ma służyć wzrostowi zagrożenia, to trzeba ją opóźnić. Shalom wyjaśnił potem, że rozpisane dzisiaj, powszechne, wolne i bezpośrednie wybory, wyniosłyby do władzy dżihadystów, a wtedy chłodny pokój egipsko-izraelski przekształciłby się w gorącą wojnę. Izraelczycy postulują, aby społeczność międzynarodowa przyjrzała się mediom i systemowi edukacyjnemu w krajach arabskich, gdzie uczy się wrogości wobec Izraela. A na takim fundamencie nie da się zbudować ani pokoju, ani bezpieczeństwa.

Jerozolima jak zwykle fascynuje. Miasto zmienia się dynamicznie. Ambicją nowego burmistrza, Nira Barkata, jest wypromowanie Jerozolimy jako centrum światowej turystyki. Rocznie to miasto odwiedzają 2 miliony turystów. Dla porównania: Paryż – 40 milionów. Burmistrz Barkat uzna swoją misję za wypełnioną, gdy do Jerozolimy przyjedzie w ciągu roku 10 milionów.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka