Ponad trzystu parlamentarzystów z całej Europy (z parlamentów narodowych i europejskiego) spędzi ten weekend w Jerozolimie rozmawiając o przyszłości stosunków Europy z Izraelem na organizowanej przez EFI (European Friends of Israel) konferencji. Uczestniczyć w niej będzie także czołówka polityków izraelskich.
Wydaje się, że sprawy są oczywiste. Wspólna historia, choć w XX wieku krwawa, daje mocne fundamenty współpracy, a nawet jedności. Ostatnie lata, konflikt izraelsko-palestyński, zmieniają jednak tę naturalną sytuację. O tym właśnie będzie tegoroczna konferencja. Jak budować wizję przyszłości, w której nie tylko historia, ale interesy, technologia i kultura, będą cementować współpracę?
Wydarzenia w Egipcie tworzą dodatkowy kontekst konferencji. Myślę, że gospodarze, jako nieliczni wiedzą, co naprawdę dzieje się w Egipcie i jakie mogą być tego skutki.
Inne tematy w dziale Polityka