Enuma elisz

Do zajęcia się  tematem zawartym w tytule, zainspirował mnie komentarz internauty o nicku Veslav, zamieszczony pod  notką Hebrajczycy. Zajrzałem pod wskazany przez Veslav link,  gdzie pan Artur Lalak opublikował materiały z zawartością własnych  dociekań i od razu ciarki pojawiły się na mym ciele. Publikacja pana Artura zaczyna się od Enuma elisz;

https://pl.wikipedia.org/wiki/Enuma_elisz

Postaram się teraz skonfrontować  zamieszczoną w Wikipedii wiedzę  z wiedzą pozyskaną  z Biblii, by następnie skonfrontować wszystko z dociekaniami pana Artura;

Enuma elisz (akad. enūma eliš), Poemat o stworzeniu świata – babiloński epos, napisany w języku akadyjskim

https://pl.wikipedia.org/wiki/Enuma_elisz

Tak jak wielokrotnie wspominałem, z mojego biblijnego rozeznania wynika, że Szinear = Babel = Chaldea = Aram = Rzym. Trzeba mieć świadomość, że słowa te nie zostały przetłumaczone , lecz w przekładach biblijnych zamieszczono jedynie ich transliterację , sugerując, że chodzi o miejsce na ziemi. Z biblijnej gramatyki wynika, że transliteracja Chaldejczyk oznacza porównanie do  pirata czy też demona morskiego, i jest określeniem przypisanym babilońskim marynarzom, albowiem z Biblii wynika, że chlubą Babilończyków były okręty, o czym wcześniej pisałem,  twierdząc, że okręty te były użytkowane na Morzu Śródziemnym, a nie na piaskach Iraku,  z którym to biblijni egzegeci skojarzyli BABEL. Dla lepszego zrozumienia znaczenia słowa CHALDEJCZYK, przekształcę teraz jeden z biblijnych wersetów zamieszczonych w przekładzie BT, zmieniając  słowa Chaldejczyk i Babilończyk na wyniki własnych dociekań;

Ezd5,12

12 Ponieważ jednak przodkowie nasi rozgniewali Boga niebios, wydał ich Chaldejczykowi Nabuchodonozorowi, królowi babilońskiemu. On zburzył ten dom, a lud uprowadził do Babilonu.-BT

12 Ponieważ jednak przodkowie nasi rozgniewali boga niebios, wydał ich piratowi Nabuchodonozorowi, królowi rzymskiemu. On zburzył ten dom, a lud uprowadził do Rzymu.

Według Biblii, babilończycy vel rzymianie posługiwali się językiem aramejskim, który oparty jest na identycznych znakach jak  znany nam starotestamentowy tekst, który egzegeci rozeznali jako hebrajski. Klikamy teraz w  wikipedyczny link z wiedzą o języku akadyjskim, w którym to zapisano Enuma elisz; 

Język akadyjski (akad. lišānum akkadītum, Kod ISO 639: akk), dawniej też zwany „chaldejskim” – język z grupy semickiej

https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyk_akadyjski

Jak widzimy, ów język akadyjski dawniej zwany był językiem chaldejskim. Cóż oznacza słowo DAWNIEJ? Ano to;

Jeśli  język akadyjski  jest językiem chaldejskim, to zgodnie z  moimi dociekaniami jest językiem babilońskim vel aramejskim vel rzymskim.  Zatem poemat Enuma elisz napisali rzymianie vel babilończycy w jakimś nikomu nie znanym ,  kodowanym języku akadyjskim.   Pan Artur Lalak twierdzi , że ni język akadyjski ni kraina Akad nigdy nie istniała , co studium biblijne jak najbardziej  potwierdza;

 
"Dlaczego wyróżniłem akurat wartość określającą ilość oraz język w jakim one zostały napisane? Ponieważ nigdy nie istniał język akadyjski, gdyż nie było nawet takiej krainy, jak Akad,"

https://oxycloud.com/2c4621e20f0687ca/KR%C3%93TKA_HISTORIA_%C5%9AWIATA_-_ZABI%C4%86_BOG%C3%93W_TOM_I_2020_fragment.pdf

Jakby zatem nie kombinować, twórcami  "języka akadyjskiego" są rzymianie, lecz skoro kraina Akad nigdy nie istniała, to nie o język akadyjski  tu chodzi, lecz o KODOWANIE INFORMACJI za pomocą pisma klinowego. Wielokrotnie wspominałem, że Biblia została okradziona z zawartych w niej tekstów, stąd też i zaszła potrzeba aby informacje te jakoś zapisać, na przykład za pomocą "języka akadyjskiego".

Popatrzmy na dalszy fragment definicji zamieszczonej pod hasłem  Enuma elisz;

Kosmogonia babilońska miała jednoznaczny pogląd na sens istnienia człowieka: światem rządzi panteon bogów z Mardukiem na czele, ludzkość ma za zadanie służyć bogom.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Enuma_elisz

Jak publikowałem wcześniej, Marduk = JHWH= Jestem który Jestem= Allah itd. Widzimy teraz jasno, że zdaniem kosmogonii babilońskiej vel rzymskiej, światem tym rządzą rozmaici bogowie z Mardukiem vel JHWH na czele, a ludziska mają za zadanie SŁUŻYĆ tymże wybrańcom, wybranym  przez nie wiadomo kogo. Zawsze gdy na moich blogach pojawia się zwrot NIE WIADOMO KTO, to w każdym przypadku za tą niewiedzą stoi KOŚCIÓŁ RZYMSKI, w którym to pracują SŁUDZY BOGÓW, zgodnie z  powyższą definicją dotyczącą kosmogonii babilońskiej vel rzymskiej.

A teraz słowa pana Lalaka, które wywołały dreszcz na moich plecach;

"„e-nu-ma e-lisz” – w dosłownym tłumaczeniu ma oznaczać „kiedy niebo na górze”.
Jednak jeśli tylko zapoznamy się z oficjalnym tłumaczeniem poszczególnych słów, to błyskawicznie zorientujemy się, że coś jest nie tak, gdyż słowo E tłumaczone jest jako „dom”, a słowo MA oznacza „ziemia powyżej”. Próżno za to szukać w tym
fragmencie, a nawet i w kolejnych wierszach słowa oznaczającego „niebo” (AN). Czy można więc było się jedynie aż tak pomylić? "

https://oxycloud.com/2c4621e20f0687ca/KR%C3%93TKA_HISTORIA_%C5%9AWIATA_-_ZABI%C4%86_BOG%C3%93W_TOM_I_2020_fragment.pdf

Nabazgrałem już tyle notek, że nie mam pojęcia, w której mam szukać zamieszczonych przez się informacji, dotyczących innej ziemi, niż ta na której obecnie się znajdujemy. Jednakowoż w którejś z notek napisałem, że obecna ziemia  nie jest tą  stworzoną przez  NATURĘ, czyli żeńskie cechy naszego Ojca - HIPERNAUKOWCA STWÓRCY. Skoro z badań pana Artura wynika, że  jakaś ziemia znajduje się powyżej obecnej, to może chodzić jedynie o ziemię stworzoną przez NATURĘ. Stąd też i dreszcze na moich plecach się pojawiły , gdy zapoznałem się z wynikami badań pana Artura, które potwierdzają moje biblijne dociekania.

"Niech zstąpi duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi"  - Karol Wojtyła

Mam nadzieję, że rozumiemy teraz jasno i wyraźnie o co  POLAK Karol prosił naszego Ojca. Skoro dowiedzieliśmy się już tego i owego, znaczy, że słowa te dotarły gdzie trzeba, stąd też i duch vel PROGRAMY od naszego Ojca pochodzące, pouczają o prawdzie ziemian , uwięzionych tu  przez rozmaitych bogów .

"Nie bez powodu, bowiem w pierwotnym języku chaldejskim, a nazywanym obecnie sumeryjskim,"

https://oxycloud.com/2c4621e20f0687ca/KR%C3%93TKA_HISTORIA_%C5%9AWIATA_-_ZABI%C4%86_BOG%C3%93W_TOM_I_2020_fragment.pdf

Jak widzimy,  Rzymianom vel Chaldejczykom słowo KAMUFLAŻ obce nie jest, stąd też i tak trudno dociec prawdy w zarządzanym przez nich zakamuflowanym świecie.

"W przeciwieństwie do kobiety, mężczyznę łączono z ziemią za sprawą bogów, którzy do życia potrzebowali lądu,"

https://oxycloud.com/2c4621e20f0687ca/KR%C3%93TKA_HISTORIA_%C5%9AWIATA_-_ZABI%C4%86_BOG%C3%93W_TOM_I_2020_fragment.pdf

Pan Artur napisał, że bogowie potrzebują lądu. W którejś z notek zapisałem, że nasz Ojciec jest kreatorem pierwotnego EDENU, w którym żadnej ziemi nie było, bowiem wykreowane przez Niego istoty były  ETERAMI wypełniającymi cały EDEN, dzięki czemu CZAS w tymże EDENIE nie istniał. Skoro wszelcy bogowie potrzebują lądów a nasz Ojciec jednakowoż ich nie potrzebuje, to można nazywać Ojca bogiem czy też nie? Używając logiki dochodzimy do wniosku, że nazywanie naszego Ojca  jakimś bogiem, jest umniejszaniem Jego naukowego geniuszu, stąd też i ewangeliczny Jezus  nigdy Ojca  żadnym bogiem nie nazwał. Dzięki pracy pana Artura Lalaka zrozumiałem właśnie, że z naukowego punktu widzenia, zmyślone przez NIE WIADOMO KOGO słowo  BÓG, znaczy tyle samo co jełop czy też miglanc.

P.S.

Przeczytałem wczoraj  pięć pierwszych stron  publikacji pana Artura  co w powyższej notce opisałem. Początek jak dla mnie - znakomity. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie,  postaram się sukcesywnie konfrontować wiedzę opublikowaną przez pana Artura z własną, zapisując wnioski na blogu, co jak mniemam jest działaniem służącym zaistnieniu PRAWDY, której od wieków poszukujemy.

marekpolandia3