Minęło zaledwie 6 miesięcy od wyboru prezydenta polski , Kancelaria Prezydenta poraz kolejny popisała się skandalem. Przypomnę że pierwszy skandal był związany z budowaniem i odsłonięciem pomnika upamiętniającego poległych bolszewckich zbirów, których cmentarz znajduje się w Ossowej k. Warszawy. Nie doszło do odsłonięcia tego pomnika tylko dlatego że miejska ludność czekała na prezydenta Komorowskiego z kijami. Tym razem doszło do skandalu z odsłonięciem tablicy upamiętniającej pomoc Węgier w wojnie Polski z czerwoną bolszewją w 1920 roku. Węgry dostarczyły Polsce ponad 50 milionów naboi karabinowych , nieoszacowana ilość pocisków artyleryjskich, 440 kuchni polowych , 80 pieców polowych. Zdaniem historyków badających dokładnie przebieg tej wojny, gdyby nie pomoc Węgier to polskie wojsko nie miało by czym strzelać do bolszewików w bitwie nad Wisłą. Do ostatniej chwili Kancelaria Prezydenta blokowała odsłonięcie pamiątkowej tablicy dziękczynnej. Jak powiedział minister z K.P. Jaromir Sokołowski tłumaczył to że Rosjanie mogą być z tego niezadowoleni. Oto jakiego prezydenta wybrali sobie Polacy. Według mnie to Bronisław Bul - Komorowski nie jest polskim lecz bolszewickim prezydentem , który coraz częściej pyta Moskwę o zdanie czy pozwolenie.
Inne tematy w dziale Rozmaitości