W pierwszym wystąpieniu premiera Tuska w z wiązku z akcją przeciwko Kadafiemu, premier mówił coś o logistyce, chyba chodziło o dostarczanie wody i kanapek wojownikom NATO. Dzisiaj już zdecydowanie i mocno poinformował że polskie siły zbrojne nie będą brały żadnego udziału w ściganiu kudłatego Kadafiego. Nasuwa mi się pytanie , czy to nie rozkaz z Moskwy, aby nie reagować i nie pomagać . Moskwa również oświadczyła wceśniej że nie będzie brać udziału w polowaniu na Kadafiego. Wygląda na to że będziemy a NATO, ale to Moskale będą nam mówić czy mamy się angażować w pomoc czy nie. Zauważyłem że premier Donald Tusk i prezydent Bronisław Bul-Komorowski lubią czyścić buty Putinowi i Miedwiewowi, ale na miłość boską róbci to panowie po pracy nie mieszając nas w to, my naród polski nie chcemy mieć z tym nic wspólnego.
Inne tematy w dziale Polityka