Od pewnego czasu można zaobserwować w publicystyce naukowo-popularyzatorskiej taki dość depresyjny ton, dotyczący dalszego rozwoju technicznego naszej cywilizacji. Oto większość odkryć w Fizyce czy innych Naukach Podstawowych została dokonana, zaś Ludzkość stanęła przed barierami technicznymi nie do pokonania, jak choćby podróże kosmiczne. Pozostają drobne i nużące udoskonalenia.....
Pozornie jest to racjonalna postawa, od wielu dekad brak przełomowych technologii, pozostajemy w kręgu cywilizacji opartej na paliwach kopalnych dla wytwarzania energii, silniku spalinowym oraz jednorazowych rakietach kosmicznych. Jest to tym bardziej frustrujące, gdy przypomnimy czasy XIX i pierwszej połowy XX w., gdy wynalazki sypały się jak z rogu obfitości - silnik parowy, kolej, samochód, samolot, radio, TV, wykorzystujące kolejne rewolucje we wszystkich dziedzinach nauki. Co gorsza, dwie zasadnicze próby przełamania tego zastoju skończyły się faktycznymi klęskami. Mam na myśli energetykę atomową, która po okresie ogromnych nadziei znalazła się w ślepym zaułku rosnących lawinowo kosztów zapewnienia bezpieczeństwa w eksploatacji, przez co nie tylko przestała być konkurencyjna cenowo, ale wręcz szereg państw postanowiło z niej zrezygnować. Drugim fiaskiem okazał się Wahadłowiec, mający zastąpić jednorazowe rakiety. Po 30 latach prób obniżenia kosztów jego eksploatacji NASA nie potrafiła przebić barier technologicznych i ostatecznie zakończyła loty ( a tak pięknie się zapowiadało....sam pamiętam triumfalny ton sprawozdań z pierwszego lotu, mającego otworzyć drzwi do Kosmosu).
Chyba najlepszym przykładem tego nieoczekiwanego zastoju jest historia lotów na Księżyc, gdy po wspaniałym sukcesie Ludzkość już prawie 50 lat nie potrafi go powtórzyć! Tak jak w całej poprzedniej SF żaden autor nie domyślił się, że z pierwszego lotu na Księżyc będzie nadawana relacja w TV, tak nikomu nie wpadło do głowy, że po takim sukcesie Ludzie wrócą do domu i nie wystawią z niego nosa przez następne pół wieku !
Oczywiście mimo tego zniechęcającego obrazu nasza cywilizacja nie stanęła w bezruchu, szczególnie w dwóch dziedzinach dokonaliśmy ogromnych postępów, wręcz Przełomów Cywilizacyjnych. Mowa o naukach biologicznych wykorzystujących poznanie Kodu Genetycznego, przy czym mimo sukcesów jesteśmy dopiero na początku drogi oraz Rewolucji Informatycznej, której najgłośniejszymi przykładami są Internet, Telefon Komórkowy i Satelitarna TV. Jedno jest pewne, wpływ tych przełomów technologicznych na zmiany ludzkiego społeczeństwa na pewno będzie nie mniejszy niż wynalazek samochodu czy tworzyw sztucznych.
Po szeregu porażek w przewidywaniu przyszłości czołowi popularyzatorzy wolą zachować chwalebną ostrożność, jednak dla mnie jest oczywiste, że znajdujemy się w przededniu kolejnych Przełomów Technologicznych, które popchną nasza cywilizację na nowy, wyższy poziom nie tylko techniczny, ale i społeczny :
Nadchodzi kres panowania silnika spalinowego - zamiast dzisiejszych niebezpiecznych, pompujących do atmosfery CO2 i inne świństwa ręcznie sterowanych samochodów już niedługo nadejdą sterowane komputerowo elektryczne samochody (być może będą również napędzane ogniwami paliwowymi wykorzystującymi wodór)
Równie radykalna zmiana dotyczy lotów kosmicznych - dotychczasowe, straszliwe drogie jednorazowe rakiety zostaną zastąpione przez statki kosmiczne wielokrotnie startujące i lądujące na Ziemi, identycznie jak obecnie samoloty, które obok koniecznej obsługi technicznej wymagają tylko uzupełnienia paliwa. Łatwo chyba przewidzieć, jak bardzo to zmieni i ułatwi działalność kosmiczną, przy czym najważniejszą zmianą będzie fakt, iż loty kosmiczne zaczną WRESZCIE przynosić zyski, co umożliwi prywatnym firmom podjęcie działalności komercyjnej. A to otwiera podobne perspektywy, jak podróż Kolumba za Ocean...
Jednak najważniejszym i najtrudniejszym przełomem będzie zastąpienie energetyki wykorzystującej paliwa kopalne. Wszyscy doskonale wiemy, że jest to konieczne choćby z racji ograniczonych zasobów tych kopalin, nie mówiąc już o barbarzyńskim spalaniu najcenniejszego surowca dla przemysłu chemicznego, które na dokładkę niszczy nasze Środowisko ( a mamy je jedno).
Uporczywe, trwające od dekad poszukiwania Alternatywnej Energetyki w laboratoriach całego świata pomału przynoszą efekty, co prawda nie ma efektownych rewolucji technicznych, ale AE coraz bardziej zbliża się do progu opłacalności nawet przy dwukrotnie tańszych paliwach, niż 3 lata temu.
Może aktualnie nie widac tego tak wyraźnie, jednak musimy zdać sobie sprawę, że dość szybko w kategoriach zmian społecznych ten próg zostanie przekroczony, a wtedy zacznie się gigantyczna zmiana o zasięgu globalnym, podobna do pierwszej Rewolucji, gdy Ludzkość sięgnęła po energię ukrytą w węglu czy ropie. Podobna, jeśli nie większa będzie też skala przetasowań na arenie międzynarodowej.
Jeśli przypomnieć, że we wszystkich trzech wymienionych przeze mnie dziedzinach, będących przyczyną następnej Rewolucji nie tylko Gospodarczej, ale i Społecznej na skalę Świata czołową rolę pełni jeden człowiek, Elon Musk, już teraz jasno widać, że będzie bez wątpienia jedną z najważniejszych postaci w dziejach Ludzkości.
Oczywiście te przełomy, nawet po uzyskaniu możliwości technicznych, zajmą całe dekady, w końcu będzie to zmiana całych ogromnych działów gospodarki światowej, juz nie mówiąc o stratach wielkiego grona osób, zatrudnianych w dotychczasowych firmach,( a także państw) które będa musiały się zmienić lub upaść. Łatwo sobie wyobrazić wstrząsy polityczne czy społeczne, które oczekują i tak znękaną Ludzkość, jednak żaden opór nie pomoże, w końcu przy poprzednim Przełomie zniknęły miliony stanowisk pracy, jak woźnice, kowale czy kołodzieje. A jeszcze 100 lat temu mogli uważać, że ich zawody będą trwać przez pokolenia....
Jedno jest pewne - czekają nas i nasze dzieci wyjątkowo ciekawe czasy, warto sie więc czasem nad nimi zastanowić.
Inne tematy w dziale Technologie