Szereg firm Elona Muska przedstawiło swoje plany rozwojowe na 25 r. Co najmniej trzy przewidują w b.r. dokonanie prawdziwych przełomów technologicznych, które mogą mieć wpływ na dalszy rozwój ludzkiej cywilizacji.
SpaceX planuje rozpoczęcie lotów komercjalnych Starshipa do końca roku, najpewniej z ładunkiem Starlinków 2, każdy o wadze ponad tony i wielokrotnie większej przepustowości internetu. Co najważniejsze, Starshipy umożliwią co najmniej dziesięciokrotne obniżenie kosztów dostarczania użytecznego ładunku na orbitę w porównaniu choćby do Falcona 9. Aby zrozumieć skalę przewidywanej rewolucji, proszę sobie wyobrazić koncern motoryzacyjny, którego nowy model samochodu pozwala obniżyć cenę przejazdu 1 km 10 RAZY! Ewentualnie koncern lotniczy oferujący nowy typ samolotu z podobnymi osiągami, chyba nie muszę tłumaczyć, kogo wybiorą klienci? Dzięki taniemu transportowi na orbitę wreszcie stanie się możliwy opłacalny Biznes orbitalny, obejmujący budowę wielkich stacji kosmicznych, elektrowni, przemysłu czy nawet turystyki. A tym razem nie będzie żadnej granicy dla ekspansji przedsiębiorczych ludzi, żadnych "szklanych sufitów". Otworem stanie nie tylko orbita okołoziemska, ale także Księżyc no i asteroidy, w porównaniu z którymi skarby Eldorado czy Golkondy to naprawdę mały pikuś :-)
Kierownictwo Tesli bije się kopytem w pierś, iż w 25 r. w końcu zakończy budowę SI, która wreszcie będzie kierowała samochodem znacznie bezpieczniej od przeciętnego ludzkiego kierowcy. Deklarowanym celem jest stworzenienie samochodu autonomicznego, który będzie przejeżdżał bez wypadku 10 razy dłuższą trasę od statystycznego człowieka. Umożliwi to budowę milionowej floty Robotaxi, obsługiwanych smartfonem. Wstrząs technologiczny, a ściślej cywilizacyjny również trudno sobie przedstawić, w każdym razie będzie porównywalny z przejściem z transportu konnego na spalinowy ze wszystkimi zaletami i nieszczęściami z tym związanymi (jak choćby masowe zwolnienia kierowców zawodowych). Oczywiście konieczne będzie przejście całego procesu certyfikacji tak rewolucyjnej technologii przez federalne agencje, co oczywiście zajmie masę czasu i badań, ale przełom techniczny będzie nie do powstrzymania. Bardzo możliwe, że podobnym przewrotem stanie się wprowadzenie do komercyjnego użytku androidów Tesli, zwanych "Optimus", jednak prawie na pewno nie stanie się to w 25 r.
W 2015 r. Musk wraz z Altmanem oraz szeregiem wybitnych naukowców założyli OpenAI, czyli laboratorium badające rozwój Sztucznej Inteligencji działające na zasadzie non-profit. Po 3 latach Musk odszedł w proteście przeciw komercjalizacji organizacji i zajął się tworzeniem SI kierującej samochodem w Tesli. Jednak burzliwy rozwój SI doprowadził do powstania dwóch zasadniczych zagrożeń w skali ludzkiej cywilizacji - pierwszym z nich jest wykorzystanie jej przez rozmaitych autokratów typu Cesarza Xi, Putina czy Kima jako broni do totalnej kontroli własnego społeczeństwa i wojny z zewnętrznymi rywalami, głównie demokratycznymi państwami Zachodu, drugim groźba wyjścia samej SI spod kontroli ludzi. W celu powstrzymania tych zagrożeń Musk postanowił zbudować własną SI, wielokrotnie potężniejszą i sprawniejszą od dotychczasowych modeli. Skoro jest jasne, że żadne apele "autorytetów" nie powstrzymają wyścigu zbrojeń na kolejnej arenie, jedynym sposobem kontroli jest posiadanie własnej, znacznie lepszej SI, która zapewni ochronę przed szaleńcami typu Putina. Drugim celem nowej firmy, zwanej xAI jest badanie SI na następnym, znacznie bardziej skomplikowanym poziomie, którego dotychczas nikt nie osiągnął.
Dla tego celu kolejna najlepsza na świecie w swojej dziedzinie Ekipa Elona Muska zbudowała w rekordowym tempie jeden z największych i najmocniejszych komputerów na świecie, zwany Colossus, który docelowo ma wielokrotnie przewyższać wszystkie dotychczasowe modele. Przy czym największym problemem nie jest dokładanie kolejnych setek tys. procesorów, tylko stworzenie oprogramowania zdolnego do obsługi tak bardzo skomplikowanego urządzenia. Dla wsparcia finansowego tego przedsięwzięcia Musk zapewnił sobie udział inwestorów na sumę sięgającą 40 mld$, co samo w sobie świadczy o jego reputacji w światowych kręgach finansowych. Colossus jest niezbędny dla stworzenia rewolucyjnego modelu zaawansowanej SI, zwanego Grok 3. Musk jest przekonany, że jego Zespół xAI daje najlepszą gwarancję, iż szkolenie i badania SI na nowym, znacznie wyższym poziomie zostanie przeprowadzone z należytą skrupulatnością, ponieważ badacze wchodzą na dosłownie "terra incognita" w potencjalnie bardzo niebezpiecznej dziedzinie. Na koniec moja osobista opinia - skoro żywiołowego rozwoju SI nie jest w stanie zatrzymać nikt i nic, to lepiej, gdy zajmuje się tym największy żyjący geniusz techniczny (co chyba wystarczająco udowodnił), ponieważ daje największą gwarancję, iż ludzie nie utracą całkiem kontroli nad tym procesem. Pytanie tylko, czy ta gwarancja okaże się wystarczająca...
Oczywiście Elon Musk prowadzi jeszcze szereg innych projektów, jednak ich zasięg czasowy znacznie przekracza 25 r., przykładowo należą do nich przygotowania SpaceX do lotów na Księżyc i Marsa, rozbudowa konstelacji Starlinka dzięki wielokrotnie mocniejszym modelom Starlink 2 i 3, rozbudowa uniwersalnej Platformy Internetowej X.com w oparciu o wykupionego Twittera do poziomu globalnego usługodawcy. Osobnym zagadnieniem jest budowa stanowisk startowych na kosmodromie NASA na Canaveral, bez których będzie niemożliwe prowadzenie komercyjnych lotów Starshipa, ponieważ istniejąca Baza w Boca Chica jest o wiele za mała i nadaje się tylko do lotów testowych. Jak więc widać, nikomu z zainteresowanych publicystów nie zabraknie tematów na najbliższe lata (już nie mówiąc o działalności politycznej kochanego Elona :-))
Inne tematy w dziale Technologie
