marek.w marek.w
104
BLOG

Jak pokonać Rosję? Część I

marek.w marek.w Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Odkąd Księstwo Moskiewskie w XV w. zaczęło swoją niepowstrzymaną ekspansję na sąsiadów, po kilku wiekach rozwinęło się w Imperium, które po pokonaniu Napoleona osiągnęło status mocarstwa globalnego. To mocarstwo I klasy światowej, które wielokrotnie przeważało nad każdym z europejskich państw po obszarze i liczbie ludności,  od połowy XIX w. stoczyło 7 wielkich wojen (obecnie jego ogryzek toczy ósmą).

Po kolei były to : Wojna Krymska z koalicją państw Europy i Turcją rozpoczęta w 1853 r, Wojna z Japonią w 1905 r. morska i w Mandżurii, I Wojna Światowa z Niemcami i Austro-Węgrami, Wojna z Polską w 1920 r., II Wojna Światowa, Zimna Wojna z Koalicją państw Zachodu, Wojna w Afganistanie rozpoczęta w 1979 r. Mało kto się orientuje, że to Supermocarstwo w każdym aspekcie, osiągnęło bardzo ciekawy wynik -  z tych 7 wojen Rosja wygrała JEDNĄ, natomiast przegrała SZEŚĆ!  Inaczej mówiąc, wynik rozgrywek wynosi 1 : 6. Dla jasności mówimy tu o państwie zajmującym 1/6 całej powierzchni lądów na Ziemi...

Jedyny raz wygrał Stalin w wojnie z Hitlerowskimi Niemcami (II w.św.), a i tą tylko dlatego, że  walczył wspólnie z Aliantami, głównie Anglosasami. Już nie mówię o ogromnych dostawach uzbrojenia i materiałów strategicznych dla Armii Czerwonej, ważniejszy jest inny aspekt. Na walkę z Aliantami w Afryce, Południowej i Zachodniej Europie Niemcy musieli przeznaczyć 1/4 swoich dywizji lądowych, dla obrony Rzeszy przed strategicznymi bombardowaniami połowę lotnictwa i ok. 1/4 artylerii oraz amunicji dla niej, nie mówiąc o ok. 1 mln. żołnierzy w wojskach OPL. Słynne działa 88 mm, używane jako przeciwlotnicze znakomicie nadawały się jako działa ppanc. Zaciekła wojna na Atlantyku wymagała zbudowania ok. 1000 U-bootów, na które zużyto stal pancerną wystarczającą do zbudowania nawet 20 tys. wozów pancernych, których tak brakowało cały czas na Ost-Froncie. Skoro Wermacht i tak dotarł do Moskwy, Wołgi i Kaukazu, to mając dwa razy więcej samolotów, czołgów i dział ppanc wraz z obsługą spokojnie podbiłby osamotnioną Rosję.

O przegraniu Wojen Krymskiej i z Japonią zadecydowały głównie ogromne problemy logistyczne przy obsłudze dalekich od Centrum  Teatrów wojennych, a ogólnie  wielkie zapóźnienie rozwoju państwa Carów  wobec przeciwników. Szczególnie ciężka porażka w wojnie z Japonią, najpierw na morzu, gdy dwie wielkie rosyjskie floty zostały całkowicie zniszczone, a potem lądowa w Mandżurii wywołały szok nie tylko w Rosji, ale i na świecie. Przecież Japonia dopiero od kilku dekad odrabiała wielowiekowe zapóźnienie, gdy była szczelnie odcięta od świata, zresztą wystarczyło spojrzeć na mapę i porównać oba państwa.

I w.św. była potwierdzeniem, iż zacofane, działające nadal  według zasad feudalnych Imperium Carskie mimo pozornej potęgi rozsypało się przy mocniejszym nacisku. Co prawda Bolszewicy, którzy przejęli władzę, okazali się lepszymi organizatorami, niż ktokolwiek by przypuszczał, ale Wojnę z Polską w 20 r. nie dali radę wygrać, zbyt zniszczone było państwo przez wojnę domową. Trafił się jednak im  prawdziwy geniusz zbrodni,  a przy okazji polityki i organizacji, Stalin, który z całą bezwzględnością, nie oglądając się na żadne ofiary, odbudował potęgę tym razem Czerwonego Imperium. Bolszewickie Imperium sięgnęło dalej, niż kiedykolwiek Carskie, jednak przy okazji wplątało się w długoletnią tzw. Zimną Wojnę, która była faktycznie III w.św., tyle że prowadzoną innymi metodami, co poprzednie. 

I tym razem powtórzył się schemat upadku Imperium Carskiego, gdy państwo działające według nadal feudalnych zasad zderzyło się z potęgą technologiczną i gospodarczą czołowych państw Zachodu, szczególnie USA. Po dekadach daremnych prób prześcignięcia znacznie nowocześniejszych rywali zwyczajnie naderwało się i  rozsypało praktycznie bezkrwawo,  grzebiąc pod ruinami Idee Komunizmu. Jedną z ważniejszych przyczyn była kolejna kompromitująco przegrana wojna kolonialna w Afganistanie, która obnażyła zacofanie i bałagan w szeregach Armii Czerwonej. Mimo pozornie pokojowo zakończonej Zimnej Wojny faktyczne straty były porażające, Imperium straciło prawie wszystkie wasalne kraje w Europie, podzieliło na szereg odrębnych Republik, z byłej potęgi Armii Czerwonej zostały resztki, a ciężki kryzys rozłożył samą Rosję, czyli spadkobierczynię Imperium.

Jednym z najważniejszych przyczyn tych stałych klęsk mimo pozornej superpotęgi  był paradygmat rządzący działaniem Imperium  niezależnie od  rodzaju Władzy, zresztą doskonale trzymający się również aktualnie, mimo swojego niszczącego efektu. Oparty jest on na trzech jakby filarach : 1. określić go można dwoma typowo rosyjskimi powiedzeniami - "ludzi u nas mnogo" i "baby nowych urodzą" ( po rosyjsku to brzmi lepiej :-)) 2. następne powiedzenie - "Car się gniewa, umrzem, rozweselim Cara", co doskonale określa wzajemne stosunki w państwie, bliskie systemowi niewolnictwa, akceptowanego zresztą powszechnie. 3. "siła jest, to rozumu nie trzeba", czyli powszechne przekonanie, że taka potęga nie potrzebuje sie liczyć z jakimiś tam strategicznymi czy dyplomatycznymi dyrdymałami. Zaś historia, którą pokazuję, chyba najlepiej zaświdcza, jak ten paradygmat był błędny i szkodliwy (na nasze szczęście).

marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka