marek.w marek.w
855
BLOG

Donald Trump a sprawa polska

marek.w marek.w USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 51

Uwaga, tekst jest mocno nieprawomyślny politycznie! Doszedłem jednak do wniosku, że już można pokazać pewne mechanizmy Realpolitik, ponieważ raczej nie zagrozi to Naszym interesom, po prostu raz zapuszczony proces już się nie zatrzyma (na kształt lawiny). Zacznijmy od początku - rozpętana przez Rosję wojna na Ukrainie i połączona z nią proxy wojna z Zachodem tak naprawdę jest  kolejną rundą odwiecznej Wielkiej Gry Polski z Moskwą o dominację w Centralnej Europie  i mogę tę tezę udowodnić. I nie, nie cierpię na kompleks żaby, podstawiającej łapę w kuźni....

Po rozpadzie Bolszewickiego Imperium na skutek przegrania Zimnej wojny z Zachodem, w czym wzięliśmy walny udział, nikt nie bał się ocalałego ogryzka, czyli Rosji Putina, rządzonej przez byłe KGB. Odwrotnie, kto żyw rzucił się robić dobre interesy z rosyjskimi Oligarchami, zaś Obama postanowił dokonać Resetu, czyli zawrzeć sojusz z Rosją przeciw Chinom. Niestety, znów to miało się odbyć naszym kosztem, jak w Jałcie, bo Zachód w ramach swojej Realpolitik zawsze preferował potężne imperium zamiast małej Polski. Ostrzegawczy dzwon, a raczej syrena alarmowa zabrzmiała  17.09.2009 r.  wraz z Deklaracją Obamy, jednak Czekiści w swojej pysze popełnili "błąd pierworodny", lekceważąc Polaków.

Kontra zajęła Nam prawie 5 lat, ale zmieniła historię Europy a przy okazji reszty świata. Polska Dyplomacja, inicjując  Partnerstwo Wschodnie, wykorzystała miękką siłę Unii Europejskiej dla wywołania Majdanu w Kijowie i jego zwycięstwa, co doprowadziło do przejścia Ukrainy na stronę Polski, zmieniając cały układ sił w Centralnej Europie. Wściekły i przerażony porażką Putin dokonał agresji na Ukrainę, zabierając Krym i Donbas, co rozpoczęło wojnę rosyjsko-ukraińską, która trwa już 10 lat, w tym od 2 już na pełną skalę. Przy czym nawet po aneksji Krymu państwa Zachodu nie miały ochoty na żadne awantury, skutkujące przerwaniem tak korzystnych biznesów i dopiero głośny rajd Tandemu Tusk-Sikorski po europejskich stolicach zmusił Zachód do reakcji. W ten sposób  Zachód i Rosja zostały wciągnięte  w coraz bardziej pogłębiający się konflikt, wbrew swoim chęciom, a nawet egoistycznym interesom.

Parę uwag - dopiero patrząc z perspektywy 15 lat można zauważyć, że to My ruszyliśmy pierwszą kulę śnieżną, która przekształciła się w coraz większą już globalną lawinę, gdy  Rosja i Zachód utworzyły dwie Koalicje  zwarte w pojedynku za światową Hegemonię. Przyznaję, że to była bardzo ryzykowna decyzja i nadal "jedziemy po bandzie", niemniej już osiągnęliśmy duże sukcesy. Przypominam, że 10 lat temu Putin był pieszczochem Salonów Władzy, które przyznały mu prywatną Olimpiadę w formie hołdu (łapówki), gdy obecnie jest uznawany za zbrodniarza wojennego, ściganego listem gończym! A dlaczego tak mało się mówi o Naszym sprawstwie? Częściowo jest to efektem ciekawej, przypadkowej  "maskirowki", gdy w 2015 r. do władzy w Polsce doszła Dobra Zmiana z kiepską ekipą zajmującą się strategią i dyplomacją. Na szczęście raz ruszona lawina poszła już bez dalszej Naszej pomocy. Poza tym nikt z zainteresowanych raczej nie jest skłonny do opowiadania o swoich wpadkach na zasadzie - ciszej nad tą trumną!

Aktualny stan rozgrywki z Moskwą wbrew pozorom  jest dla Polski całkiem pomyślny  z wyjątkiem jednego faktu (ale o tym później). Rosja wdepnęła w bagno wojny totalnej na wyniszczenie nie tylko z Ukrainą, a i większością Zachodu. Straty wojenne i coraz skuteczniejsze sankcje już obniżyły jej eksport o 1/3, jak również produkcję przemysłową, zaś stan finansów i zapasów uzbrojenia w magazynach po Imperium  można określić jednym zdaniem - rok, półtora i do piachu ... Również pozytywnie rozwija się konflikt Izraela z najbliższym sojusznikiem Rosji, czyli Iranem, w efekcie czołowego zderzenia obu państw całkiem pozytywne relacje Żydów z Rosjanami zarówno w Izraelu, jak w Ameryce uległy całkowitej zmianie na wrogie, ponieważ nawet ślepy widzi, że Iran bez wszechstronnego wsparcia Rosji nie odważyłby się na tak ryzykowną rozgrywkę, masowo bombardując Izrael.

Następna uwaga - dotychczas w ciągu dziejów Wielkiej Gry  Rzeczpospolita była zawsze sama,  niestety często na własne życzenie (np.odrzucenie propozycji sojuszu oferowanego przez Szwedów czy Tatarów), za to często to My chroniliśmy Europę przed nawałami ze Wschodu. Dlatego nie mam żadnych obiekcji, gdy raz to za Polaków inni walczą! Co więcej, wszystko wskazuje na to, że i dalej nie zostaniemy sami, nie chodzi tu tylko o rozbudowę baz w Polsce. Właśnie w Rumunii powstaje jedna z największych baz lotniczych NATO w Europie, co jest kolejnym jasnym sygnałem, że Zachód się w końcu obudził. Rosja z wyprutymi żyłami w beznadziejnej rywalizacji przemysłowej, bez wyczerpanych magazynów po Sojuzie i rozpadającą się gospodarką, pewnie zmierza do kolapsu i tylko jedna rzecz może ją uratować.

W Ameryce uformowała się Partia Zdrady Narodowej, grupująca  radykalną prawicę Republikanów pod przywództwem Donalda Trumpa, który już przestał ukrywać ścisłe powiązania z Putinem i z całych sił działa na korzyść Rosji, blokując pomoc wojskową i finansową dla Ukrainy na 60 mld $. Zapowiada zresztą otwarcie, że po przejęciu władzy zmusi Ukrainę do kapitulacji i oddania zagarniętych terenów Putinowi a także postara się wycofać wojska z Europy. Przy czym nie ważne są przyczyny jego zdrady podstawowych amerykańskich interesów, to jest obszerny temat warty oddzielnego tekstu, ważne sa efekty i reakcja na nie Polaków, zarówno w kraju jak za granicą, głównie w USA. Dla mnie jest oczywiste, że dalsze popieranie Trumpa i jego polityki zagrażającej Naszemu bezpieczeństwu będzie świadczyć albo o przynależności do Ruskich Onuc, jakich się niestety w polskich mediach rozpleniło co niemiara, albo o skrajnej głupocie, jeśli nie łajdactwie. Ponieważ tak się niestety złożyło, że tylko jeden Donald Trump ma możność zniszczyć naszą Operację pokonania Rosji Putina rękami Zachodu i Ukrainy (oczywiście przy naszej maksymalnej pomocy). Jak dotąd szczęściło się Polsce wyjątkowo w tej operacji, więc miejmy nadzieję, że i Trump wyleci na śmietnik historii, aby nie przeszkadzać Polakom w zbożnym dziele.


marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Inne tematy w dziale Polityka