Po prostu dlatego, że już teraz osiągnął znacznie więcej, niż ktokolwiek na świecie w XXI w. a to dopiero faza rozpędu do prawdziwych przełomów w ludzkiej cywilizacji. Musk jest wyjątkowym w całych ludzkich dziejach geniuszem ORGANIZACJI, a więc Liderem i Przedsiębiorcą.
Kolejnym wielkim dziełem jest budowa satelitarnej sieci dostępu do Internetu zwanej Starlinkiem, który ma objąć cały glob. Właśnie przełamano ostatnią barierę dla tego celu, zaopatrując satelity w łącza laserowe do wzajemnej komunikacji, co eliminuje konieczność używania naziemnych stacji translacyjnych. Pozwala to na łączność w dowolnym miejscu globu, również na Oceanach i dotyczy to także środków transportu, jak statki, samoloty czy samochody ciężarowe.
Najmniej znanym i docenianym sukcesem Muska stało się pokonanie demona biurokracji. Dotąd wszystkie firmy, nawet najlepiej kierowane po osiągnięciu granicznej wielkości zamieniały sie w ociężałe molochy zarządzane przez kadrę kierowniczą zorganizowaną i działającą według zasad biurokracji ze wszystkimi jej wadami. Musk pierwszy potrafił zachować w swoich firmach system działania i entuzjazm z okresu powstania i pierwszych sukcesów. Bezpośrednio wiąże się z tym jego talent do tworzenia najlepszych na świecie zespołów ludzkich do rozwiązywania problemów technicznych. Być może wynika ta nieznajomość sukcesu z faktu, iż nikt inny nie potrafi powtórzyć jego metod...
Kolejnych, jeszcze większych przełomów należy sie spodziewać w ciągu roku, góra dwóch, trwa intensywna praca nad nimi i nic nie wskazuje, aby były niemożliwe do realizacji. Są to Starship, samochód autonomiczny oraz Sfera Muska. Starship, czyli pierwszy prawdziwy pojazd kosmiczny wielokrotnego użytku (Wahadłowiec takim nie był, ponieważ przy każdym starcie tracił ogromny zewnętrzny zbiornik na wodór i tlen) powinien wystartować jeszcze w b.r, po czym cały światowy przemysł kosmiczny nieodwracalnie się zmieni . Podobnie jak zmieni się transport po wprowadzeniu samodzielnego kierowania pojazdów przez zainstalowaną SI bez udziału człowieka z jego wadami i brakiem solidności. Natomiast Sfera Muska to dalsza rozbudowa Starlinka dla innych celów, jak GPS lub obserwacja powierzchni Ziemi. Wystarczy wykorzystać satelity Starlinka jako platformy do instalacji dodatkowych urządzeń właściwie dowolnego potrzebnego rodzaju, co w połączeniu z natychmiastową komunikacją z całym globem przyniesie zmiany, jakich dzisiaj nawet nie wyobrażamy sobie.
Kolejnym, jednak o wiele trudniejszym do realnej oceny następstw będzie sukces Neuralinku, czyli systemu połączenia ludzkiego mózgu z komputerem, co pomoże milionom chorych na porażenia układu nerwowego i zapewni trudne obecnie do wyobrażenia wzmocnienie możliwości ludzkiego intelektu.
Potencjalnie równie przełomowa będzie kolejna inicjatywa Muska, który zaczął konstruowanie pierwszego realnego Androida, czyli człekokształtnego robota sterowanego przez SI tego samego typu, co sterująca samochodem autonomicznym. Przy czym technologicznie po zbudowaniu SI dla autonomicznego sterowania jej wykorzystanie dla budowy androida jest całkowicie realne, również pozostałe problemy konstrukcyjne nie stanowią problemu. Wygląda na to, że jeden z klasycznych tematów pisarzy SF przejdzie z książek czy filmów do Realu.
Nie opisałem przy tym innych tematów, którymi Musk się jednocześnie zajmuje, jak nowoczesne akumulatory, dachówki solarne, budowa tuneli dla podziemnego transportu w miastach czy superkomputery dla nauczania SI. Zresztą każdy z poprzednio wymienionych sukcesów w pojedynkę w zupełności by wystarczył, aby jego twórca wszedł na zawsze do panteonu wielkich Ludzi tworzących naszą Cywilizację. A przecież one WSZYSTKIE są dziełem jednego człowieka...czy więc tak trudno zrozumieć moją (no i mnóstwa innych ludzi) fascynację takim niewiarygodnym zjawiskiem ?
gps
Komentarze
Pokaż komentarze (28)