Mało kto wie ( ja dowiedziałem sie niedawno ), że krajów, w których obowiązuje lewostronny ruch jest całkiem sporo, to nie tylko Anglia. Konkretnie jest ich ok. 50, zamieszkują je prawie 2 mld ludzi, a więc jest to ogromny rynek dla samochodów z kierownicą po prawej stronie. Co ciekawe, stanowią jakby obramowanie Oceanu Indyjskiego, ponieważ większość z nich to byłe kolonie brytyjskie, w tym tak wielkie, jak Indie czy Pakistan. Oprócz tego Australia, Nowa Zelandia no i sporo państw Afryki Wschodniej i Południowej. Zalicza sie do nich również Japonia !
Dotychczas Tesla praktycznie nie produkowała samochodów z kierownicą prawostronną, a nieliczne pojazdy były znacznie droższe, jednak tak wielki potencjalny rynek zwrócił uwagę Muska. Zbiegło się to z hinduską strategią intensywnego rozwoju gospodarczego, w tym motoryzacji, więc obie strony rozpoczęły intensywne negocjacje na temat powstania kolejnej Gigafactory oraz Centrum Badawczego w Bangalore. O ile z Centrum Badawczym raczej nie ma problemów i rozmowy dotyczą ostatnich konkretów, to z Gigafactory są duże kłopoty. Rzecz w tym, iż Indie narzucają potężne cła na części i półfabrykaty niezbędne dla produkcji akumulatorów czy silników, a to znacznie podnosi koszt produkcji i tak drogich samochodów elektrycznych. A przecież ludność Indii w swojej masie do bogatych raczej sie nie zalicza...Dlatego Tesla czeka z rozpoczęciem inwestycji na systemowe rozwiązania władz Indii zmierzające do radykalnej obniżki ceł choćby elementów dla produkcji samochodów elektrycznych.
Prawdopodobnie przełom nastąpi dosyć szybko, ponieważ na władze działa silny nacisk szeregu ważnych czynników. Z jednej strony gwałtownie wzrasta rywalizacja z Chinami, rozwijającymi sie dotąd milowymi krokami, również w przemyśle motoryzacyjnym, z drugiej strony radykalnie wzrasta poziom emisji smogu w wielkich aglomeracjach, co prowadzi do postępującego pogorszenia stanu zdrowia ich mieszkańców. Nastąpił tutaj identyczny mechanizm, jak np. w miastach chińskich, gdy kraje rozwijające swoją gospodarkę nie miały ochoty dodatkowo płacić za ochronę środowiska, co doprowadziło do prawdziwej katastrofy w jakości życia obywateli. Chiny już wcześniej zrozumiały, że dalsze pogorszenie warunków zdrowotnych dla najbardziej cennej warstwy społeczeństwa musi zanegować wszelkie osiągnięcia, zresztą rządzące urzędasy SAME oddychają zatrutym powietrzem ! Obecnie ta prosta prawda dotarła również do Hindusów.
Jednym ze skutecznych lekarstw jest wymiana samochodów spalinowych, głównego producenta trującego smogu w miastach na czyste Elektryki, dlatego Chińczycy tak usilnie wspierają ich produkcję i stąd tak wielkie ułatwienia dla Tesli, która jest absolutnym liderem w procesie ich dalszego ROZWOJU. Właśnie ta okoliczność, iż Musk, szef Tesli jest najsprawniejszym menedżerem na świecie i przy okazji budowy kolejnych Gigafactory dostarcza krajom - gospodarzom wręcz unikalnego know-how rozwoju nowoczesnego przemysłu, jest kolejnym czynnikiem nakłaniającym rząd Indii do współpracy z nim. A przecież poza samą produkcją samochodów trzeba stworzyć od nowa gigantyczną sieć stacji ładowania oraz serwisu pojazdów i samej sieci wraz z niezawodnymi dostawami prądu, co w Indiach wcale nie jest oczywiste.
Dla Tesli oczywistym wyzwaniem jest zmniejszenie ceny samochodów na rynek Indii i sąsiednich państw, jeśli ma osiągnąć masowy zbyt. W tym celu planują budowę tańszej i mniejszej wersji Tesli 3 oprócz oczywistego dla całej firmy procesu unowocześniania i zmniejszania kosztów akumulatorów. To zresztą jest najmniejszym problemem w porównaniu z nadal socjalistyczną mentalnością hinduskich urzędasów, dla których gwałtowne zmiany w od dawna oswojonym środowisku są największym wyzwaniem, wręcz niemożliwością. Dlatego z ciekawością będę obserwował kolejny tytaniczny bój Muska z kolejną "przeszkodą nie do przejścia ".
Natomiast tak przy okazji casus Tesli stanie się papierkiem lakmusowym dla samych Indii, czy jako kraj i społeczeństwo osiągnęli poziom Cywilizacji, który pozwoli im na skuteczną rywalizację z Chinami. A już tak całkiem w nawiasie, czy ta narracja nie przypomina sytuacji w pewnym kraju nad Wisłą z szumnymi zapowiedziami władz i faktyczną powszechną indolencją w rozwoju OZE oraz transportu elektrycznego ( sieć ! ) ?
Inne tematy w dziale Technologie