Wbrew pozorom wcale nie nasi obecni Krezusi typu Gatesa czy Bezosa są najbogatszymi ludźmi w dziejach, w przeliczeniu na obecne pieniądze znacznie ich wyprzedzają Rokcefeller czy Jacob Fugger, europejski bankier w XVI w. Sam Musk jest obecnie "wart" ok. 40 mld $, więc brakuje mu bardzo dużo do czołówki, np. Fugger miał ok. 10 razy więcej...skąd więc mój tytuł ?
Wszyscy oczywiście znamy Muska ( choćby z moich tekstów :-))i jego drogę do sukcesów oraz bogactwa, problem jednak w tym, że jest to dopiero "dobry początek ", prawdziwa kariera oraz fortuna dopiero przed nim ( no, chyba, że go zabraknie, czy to dzięki staraniom potężnych konkurentów czy w prozaicznym wypadku ). Aktualnie firmy Muska jednocześnie prowadzą badania i produkcję w 18 różnych technologiach, z których kilka oznaczają prawdziwe przełomy cywilizacyjne na wzór taśmy produkcyjnej czy Internetu.
Jego flagowa firma Tesla właśnie stała się najbardziej wartościową firmą motoryzacyjną na świecie, wyprzedzając Toyotę ! Pozornie brzmi to absurdalnie, zważywszy, iż Toyota produkuje 30 razy więcej samochodów, ma stały, ogromny dochód i zysk, a Tesla dopiero teraz przestała generować same straty. Jednak Toyota nie ma najważniejszego czynnika, czyli Lidera na miarę Elona Muska, czyli kogoś, z kim współpraca jest prawdziwą nobilitacją dla kierownictwa każdego koncernu na świecie. Przykładowo potężna chińska firma CATL produkująca akumulatory dokonała wielkiego przełomu technologicznego, tworząc dla Tesli "wieczny akumulator", mogący pracować przez 1,5 - 2 mln km przebiegu. Znów pozornie nie ma to sensu, ponieważ żaden zwykły kierowca nie przejeżdża takich odległości w czasie swojego życia.
Wszystko staje się jasne, gdy wiemy, iż głównym celem Muska jest stworzenie wielkiej, milionowej floty autonomicznych taksówek ( czyli bez kierowcy ), których eksploatacja przyniesie prawdziwe zyski. Wszystkie taksówki, zresztą wszystkie samochody Tesli będą stale podłączone do wspólnej sieci internetu dzięki innej technologii Starlink, którą tworzy Musk. Bardzo podobny model biznesu Tesla planuje dla TIR-ów "Semi", produkcję których chce rozkręcić w przyszłym roku. Połączenie długowiecznych akumulatorów z autonomicznym sterowaniem oznacza totalny przełom w obsłudze transportu samochodowego. Oczywiście potrzeba będzie ładnych paru lat na doprowadzenia sprawy na profesjonalny, w pełni bezpieczny poziom, jednak nikt nie wątpi, że to obecnie jest kwestią czasu.
Największym jednak przełomem, który dokonał Musk jest zachęcenie dziesiątków największych koncernów do wytężonej rywalizacji w projektowaniu lepszych akumulatorów, samochodów elektrycznych czy sprawniejszego systemu stacji ładowania. Postęp, który dokonuje się na naszych oczach przewraca do góry nogami cały przemysł motoryzacyjny i dlatego mądrzy inwestorzy obstawiają firmę Muska. Przy okazji nie mogę się oprzeć chęci zacytowania pewnego znawcy giełdy, p. Błaszkowskiego - "Musk w pewnym momencie oszalał. Gdyby zajął się Tesla jak Jobs Applem, to byłby na szczycie. A tak ciężko zapracował sobie na opinie mitomana i fatalnego menadżera." 2. "Żaden jego projekt nie ma ekonomicznego sensu." Te jego opinie pochodzą z zeszłego roku ! Nie ma to jak prawdziwy "znawca " :-)
Przełom w produkcji tańszych, znacznie lepszych akumulatorów oznacza zaś kolejną rewolucję, tym razem w Odnawialnej Energetyce, szczególnie fotowoltaicznej i wiatrowej. Sam Musk twierdzi, iż oddział Tesli zajmujący się magazynami energii zarówno na poziomie poszczególnych domów, jak i profesjonalnej energetyki powinien przynieść większy zysk niż jej część samochodowa ! Największym wyzwaniem jest tu sprawność baterii fotowoltaicznych, jednak ilość instytucji zajmujących się tym zagadnieniem jak i intensywność prac porównywalna z akumulatorami dają gwarancję znacznej poprawy sprawności i obniżenia kosztów, to znów tylko kwestia czasu. A mówimy o zmianie całego systemu wytwarzania energii w skali globalnej ! W końcu większość Ludzkości żyje w strefie nasłonecznionej. Zaś teraz chyba nikt ze specjalistów nie ma wątpliwości, że firma Muska będzie i tu w czołówce zmian, mogących przynieść niewyobrażalne pieniądze.
Czas przenieść się do prawdziwie kosmicznego poziomu możliwych zysków, dla których właściwie nie istnieje jakiś policzalny pułap, czyli prywatnej firmy jednego człowieka - SpaceX. Ale o tym w następnej części tekstu...
Inne tematy w dziale Technologie