Powoli, choć z wielkimi bolami nadchodzilo otrzezwienie. Jeszcze niedawno watek pt "PiS nie wroci do wladzy juz nigdy" gwarantowal burzę komentarzy i glosow zdecydowanego sprzeciwu. Jeszcze niedawno bastiony betonowych zwolennikow PiS, niczym Hunowie Atylli gotowe byly rzucic sie na kazdego krytykujacego geniusza 1000-lecia.. Dzis watki o marazmie w partii Jaroslawa Kaczynskiego nie budza juz takiego odzewu. Co wiecej - nawet jej zwolennicy coraz czesciej dostrzegaja nadciagajaca niemoc... Z lektury komentarzy coraz czesciej przebija pesymizm i poczucie kleski... Oczywiscie, sa tez tlumaczenia - ze to wine lze-mediow. Ze to oglupiale lemingi. Ze to brak politycznej swiadomosci. Ze to motloch - ktory sie nie zna.. Ludzie swiadomi, troszczacy sie o ten kraj, patrioci - glosuja na PiS. Glupie, skolowane lemingi pedzace w szalenczym biegu za wygrywajacym tandetna melodie na flecie Tuskiem...
Czy to spisek? Matrix? Czy PiS przegral ten mecz bo "murawa byla grzaska a zawodnikom podano przed meczem kotleciki ciutke nieswieze"?
Nie. PiS nie przegral na skutek spisku. PiS nie przegral ze wzgledu na sprzysiezenie szatanskich, antypolskich mediow. To nie agenci bezpieki otumanili kraj. To nie Adam Michnik ani Jacek Zakowski nawtykali ludziom do glowy gdzie maja skreslac znaczek X.
Uwazaj kiedy walczysz z demonami - mozesz stac sie taki jak one - mawiał Nietzsche. PiS popelnil wszystkie bledy jakie tylko mogl - choc przeciez wystarczylo poznac historie ostatnich kilkunastu lat - aby zrozumiec czego nie mozna zrobic.
Kiedy ludzie wybrali wreszcie PO - w Prawie i Sprawiedliwosci nikt nie mial na tyle odwagi aby powiedziec - "panowie, przegralismy. To nasza wina. Czas cos zmienic"
PiS wybral inna droga - droge ktora jeszcze pare lat temu podazala tak znienawidzona na prawej scenie politycznej Unia Wolnosci. Wybral swoiscie pojmowana elitarnosc. PiS nie staral sie o pozyskanie nowego elektoratu. Przekonanie ludzi do siebie. Nie! PiS jest jedyny i najlepszy. PiS to jedyna droga dla Polski. PiS jest patriotyczny i gotowy zmienic ten kraj. To my wszyscy - nie glosujacy na Jaroslawa Kaczynskiego bylismy w bledzie. Bylismy tylko durnymi lemingami. Nie bylismy potencjalnymi wyborcami. Bylismy WSI-okami, nie rozumiejacymi polityki baranami, spadkobiercami KPP.
Mozna wrecz bylo sadzic ze popieranie PiS-u to przywilej. Co wiecej - trzeba bylo uwazac, aby nie powiedziec nic zbyt bardzo "umiarkowanego" - bo mozna bylo otrzymac plakietke elementu niepewnego.
Krytyka poczynan wladz PiS i obranej przez nich strategii nie mogla miec miejsce. Po napisaniu kolejnego, niemile widzianego przez betonowych zwolennikow komentarza zostalem usuniety z bloga Budynia78. Ten sam blogger oburzony moja postawa w tonie rozkazujacym nakazal mi takze usuniecie swojego bloga - z polecanych przeze mnie... Coz za potwarz, coz to za skaza na krysztalowej, czysto-pisowskiej duszy byc poleconym przez kogos nie dorownujacego nam radykalizmowi.
Dzis, kiedy slyszymy z lewej strony coraz wiecej glosow iz PO sie "zPiSiło" zwolennicy PiS tlumacza juz z nieco mniejsza doza pewnosci siebie, ze PO jest niejakie. Ze PO jest bezbarwne. Ze jedynyne co PO oferuje wyborcom to mozliwosc zaglosowania na cos innego niz PiS.
Warto w tym momencie zastanowic sie nad bardzo smutna dla PiS-u prawda - moze nam, lemingom to po prostu wystarcza? Ze moze doskonale zdajemy sobie z tego sprawe - i calkiem swiadomie wybieramy wlasnie ta strone? Ze glosowanie na PiS to naprawde zaden przywilej - glosowanie na partie ktora ma nas wszystkich w glebokim powazaniu to naprawde zadna radocha. PO oferuje po trochu wszystkim - lewicy zatrzymanie PiS-u. Centroprawicy to, co niosl wczesniej na sztandarach PiS - troche lustracji, troche deubekizacji. Plus kastracja na zachete...
Betonowy elektorat PiS - u swego czasu zartowal, iz PO jest jak Doda. Kiczowate. Do bolu bezbarwne. Bazujace na tandentym, zepsutym, nie rozumiejacym "prawdziwej muzyki" motlochu.
Zgadza sie moi drodzy. I niestety dla Prawa i Sprawiedliwosci ten elektorat, lacznie ze mna moze dzis wam za Doda zaspiewac "Nie wybrales mnie, zegnaj wiec"
From Lemingrad with love - Marcus
Lewacy uważają mnie za faszystę, "prawdziwi prawicowcy" za przebranego lewaka. Na stronie e-upr nazwano mnie kiedyś "neojakobinem" - i chyba było w tym trochę racji. "Nie ma wolności dla wrogów wolności". Najbardziej obrzydza mnie hipokryzja, włazidupstwo i oszołomizm. A oszłomów nie brakuje na żadnej stronie, od prawicy po lewicę. Jakby ktoś nie wiedział to jestem współautorem portalu o Bliskiem Wschodzie, islamie, zderzeniu cywilizacji oraz zagrożeniach które płyną z działalności europejskiej lewicy www.europa21.pl. Jak chcesz do mnie napisać - marcus@europa21.pl Motto: Nie okazujcie litości, bo sami jej nie otrzymacie. Tym osobnikom zakazuje się wstępu na bloga: emisariusz IV RP matrioszka25 Polish citizenshi & passport
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka