Moje miasto nie słynie z jakiejś szczególnie dużej liczby wybitnych, nawet na polską skalę, sportowców. Było ich w historii, jak dobrze policzyć, paręnascioro może. Sportowych rekordów należało do osób reprezentujących Racibórz jeszcze mniej.
Ale jeden rekord znali przez lata pewnie wszyscy kibice lekkiej atletyki. Przez równe 29 lat dzierżyła go reprezentująca przez większość kariery Victorię Racibórz Danuta Bułkowska. Na zawodach w Niemczech, 9 czerwca 1984 roku, uzyskała w skoku wzwyż 197cm.
Dzisiaj, na mityngu w Opolu, ten rekord wreszcie pobito. No i chwała Bogu. Bo duma z rekordu to jedno, ale trzeba z żywymi naprzód iść. Teraz tylko wypada wierzyć, ze obecny nowy rekord Polski w skoku wzwyż kobiet nie będzie, tak jak poprzedni, trwał przez następne 29 lat. Bo wtedy to faktycznie, lepiej żeby w Raciborzu został.
BTW. Na mityngu w Bydgoszczy pokazali niespełna 16-latkę, która wygrała z całą krajówką i pobiegła setkę w ciut ponad 11,5 sekundy. To może i te wyjątkowo leciwe rekordy w sprintach za niedługo wreszcie ktoś poprawi? Bo się już patrzeć na te lekkoatletyczne tabele nie mozna. Niemal ZBOWiD. psia mać.
Inne tematy w dziale Sport