O moim mieście jest w mediach tak rzadko, że szkoda gadać. A już z powodów sportowych to w ogóle. Nie powiem, żebym z tego powodu cierpiał jakieś szczególne katusze. Nie mam z tego tytułu bólów głowy.
Ale jak, od wielkiego dzwonu, ktoś z Raciborza się od tego przysłowiowego dna odbije to mnie od razu rozpiera. Dlatego śpieszę donieść, że mój osobisty krajan, Artur Noga, zdobył dziś w Helsinkach brązowy medal mistrzostw Ruropy na wysokich płotkach. I, dodatkowo, wyrównał leciwy rekord Polski na swoim koronnym dystansie. Od dziś rekord Raciborza w biegu na 110 m ppł wynosi tyle samo co rekord kraju: 13,27 s.
I tym optymistycznym akcentem żegnam się z państwem do kolejnej radosnej wiadomości z godziny, mniej więcej, 23-ciej. Będzie o tym jak Hiszpania obroniła tytuł mistrza Europy:).
Inne tematy w dziale Sport