HareM HareM
103
BLOG

Doha. Faworytki padają jak muchy

HareM HareM Sport Obserwuj notkę 5
Nie mylić z Muchovą, która tam akurat nie gra

Istny pogrom faworytek. I to już, w przypadku tych największych niespodzianek, w ich pierwszych występach w turnieju. A turniej w końcu nie byle jaki, bo rangi WTA 1000.

Wczoraj padły rozstawiona z jedynką Sabalenka oraz światowa i turniejowa trójka Gauff. Poległa również grająca z siódemką Żeng. Odpadły także 9-ta w drabince Badosa, 12-ta Andriejewa oraz 16-ta Samsonowa. Dzień wcześniej swój pierwszy mecz przegrała też Navarro (nr 8 rozstawienia), a pierwszej rundy nie przeszły Shneider (11), Haddad-Maya (13), która przegrała z Fręch, oraz Vekic (15).

Z rozstawionych, stan na dziś rano, bo nie wiadomo, co z tego zostanie wieczorem, pozostały (w kolejności rozstawienia) Iga, Paolini, Rybakina, Pegula i Kasatkina. Przypominam. Po II rundzie! Rzeź (nie)winiątek normalnie.

Miejmy nadzieję, że od teraz koniec z niespodziankami i (za wyjątkiem Peguli niech będzie, bo może na nią w ewentualnym ćwierćfinale trafić Linette:)) do końca zawodów każdy mecz będzie już wygrywany przez wyżej rozstawioną zawodniczkę. Nie muszę chyba dodawać, że byłoby to w naszym, szeroko i wąsko rozumianym, interesie.

Ale najpierw trzebaby wygrać, kolejno, z Noskovą, Rybakiną, Paolini i finał (jak dla mnie niech będzie z Magdą:)). Zadanie pewnie trudne, ale nie takie góry się przenosiło.


HareM
O mnie HareM

jakem głodny tom zły, jakem syty to umiem być niezły

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Sport