Jeżeli chodzi o nagrania, a bardziej fakt ich upublicznienia, to nie tylko Polska ma na tym polu "osiągnięcia". Włoska telewizja pokazała nagranie z prywatnej rozmowy Giuseppe Conte włoskiego premiera z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Do rozmowy doszło podczas spotkania na forum ekonomicznym w Davos. Premier tłumaczył Angeli Merkel zawiłości włoskiej polityki.
Angela Merkel i Giuseppe Conte nie wiedzieli, że są nagrywani. Rozmowa miała więc mocno nieformalny charakter. Została wyemitowana w programie publicystycznym "Piazzapulita" w stacji La 7.
Politycy swobodnie posługiwali się językiem angielskim. Włoski premier tłumaczył kanclerz, że koalicyjny Ruch Pięciu Gwiazd wicepremiera Luigiego Di Maio jest aktualnie w trudnej sytuacji, bo jego notowania w sondażach spadają, podczas gdy poparcie dla Ligi Matteo Salviniego rosną. Przeprowadziliśmy sondaże. Oni są bardzo zaniepokojeni, bo Salvini ma 35-36 procent, a oni zeszli do 27-26 procent. Dlatego mówią: jakie są tematy, które mogą nam pomóc w kampanii wyborczej? - pytał premier Conte w kontekście majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Na nagraniu słychać, jak Giuseppe Conte odniósł się do sprawy migracji: - W sprawie imigracji wszystkim zajmuje się Salvini. On wszystko zamyka. Nie ma żadnej przestrzeni. Ja mam inne podejście. Przypomniał, że podczas jednego z kryzysów spowodowanego napływem migrantów, kiedy wicepremier Salvini zamknął porty dla statków, on [Conte] zadeklarował gotowość przyjęcia przez Włochy kobiet oraz dzieci i przetransportowania ich samolotem. Angela, nie martw się, jestem bardzo zdeterminowany - podkreślał.
Kiedy Angela Merkel zapytała, na czym koncentruje się Ruch Pięciu Gwiazd, Conte podkreślił: - W partii jest wielu, którzy mówią: naszym przyjacielem są Niemcy, a zatem musimy prowadzić kampanię przeciwko Francji. To stwierdzenie wywołało wyraźne rozbawienie kanclerz. -To bardzo uproszczone - stwierdziła Merkel i zapytała "czyli Salvini jest przeciwko Francji i Niemcom, a Di Maio przeciwko Francji?". Salvini jest przeciwko wszystkim - odpowiedział włoski premier.
- To nieprawda, że jestem przeciwko wszystkim - tak Matteo Salvini skomentował w rozmowie z dziennikarzem opublikowaną rozmowę. "Oczywiście - dodał - Francja ma interesy ekonomiczne i geopolityczne sprzeczne z naszymi". Ja między Francją a Niemcami zawsze wybieram Niemcy - podkreślił szef MSW. Zapewnił, że ceni premiera Conte i dlatego jego zdaniem "może on powiedzieć wszystko".
Źródło: La 7/RMF.FM/PAP
Absolwent Administracji Europejskiej. W przeszłości praca w roli statystyka w UEFA oraz w Przeglądzie Sportowym i Onet.pl. Polskie Towarzystwo Statystyczne I Historia Bez Cenzury.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka