Sąd nakazał prokuraturze zbadać, czy były minister obrony narodowej próbował zniechęcać autora książki "Macierewicz i jego tajemnice" do jej napisania – informuje "Polityka".
Zawiadomienie do prokuratury złożył Tomasz Piątek. Zarzucił on Antoniemu Macierewiczowi przekroczenie uprawnień i wykorzystanie zajmowanego stanowiska do podważenia wiarygodności jego i jego książki. Prokurator odmówił wszczęcia postępowania, nie dopatrując się znamion przestępstwa. W następstwie, adwokat Tomasz Piątka zaskarżył tę decyzję do sądu.
Sąd rejonowy w Warszawie wydał postanowienie w którym zobowiązał prokuraturę do sprawdzenia czy celem działania Macierewicza było uderzenie w Tomasza Piątka. Przesłuchany ma zostać nie tylko były minister obrony narodowej, ale także jego współpracownicy z resortu.
- Z pisemnego uzasadnienia sądu wynika, że wysokie jest prawdopodobieństwo, iż Macierewicz złamał prawo i dopuścił się tego, co zarzuca mu Piątek. Sąd podkreślił przede wszystkim, powołując się m.in. na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, że były minister obrony jako polityk powinien godzić się z tym, że w przypadku osób pełniących funkcję publiczną „standard ochrony dóbr osobistych” jest słabszy" – wskazuje "Polityka".
- Oczywiście prokuratura jest w rękach koalicji rządzącej, ale mam nadzieję, że uczciwość i poczucie obowiązku przeważy w duszach prokuratorów, którzy zajmą się tą sprawą - komentował na antenie Radia TOK FM. Tomasz Piątek.
Mapa powiązań z książki Tomasza Piątka ''Macierewicz i jego tajemnice''.
Źródło: Polityka.pl/TOK FM.
Absolwent Administracji Europejskiej. W przeszłości praca w roli statystyka w UEFA oraz w Przeglądzie Sportowym i Onet.pl. Polskie Towarzystwo Statystyczne I Historia Bez Cenzury.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka