Jarosław Zieliński pożegnał się z resortem MSWiA. Jednego nie można zarzucić panu Zielińskiemu. Z pewnością nie można mu odmówić rozmachu. Konfetti, policjanci przebrani za anioły czy hawajskie tańce. Ale dziś okazało się, że Jarosław Zieliński, to człowiek nad wyraz dowcipny. Na portalu społecznościowym Twitter pożegnał się z wyborcami używając bon motowego języka.
Panie Jarosławie, ze te "dobrze wykonane zadania". to może i nagrodę by pan dostał, ale w cyrku...
Oto kilka sztandarowych akcji.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński brał udział w konferencji poświęconej bezpieczeństwu osób starszych. Wiceministra powitała grupa tańca Sen Hawajów działająca przy białostockiej Akademii 50+.
Konfetti zrzucono z helikoptera, który pojawił się w kulminacyjnym momencie uroczystości Święta Niepodległości w Augustowie. Współorganizował je nadzorujący właśnie policję sekretarz stanu w MSWiA Jarosław Zieliński. Sam helikopter należał do Straży Granicznej, którą również nadzoruje sekretarz Zieliński.
Trzech oficerów policji konnej wzięło udział w Orszaku Trzech Króli, który przeszedł ulicami Szczecina. Byli przebrani za anioły.
Absolwent Administracji Europejskiej. W przeszłości praca w roli statystyka w UEFA oraz w Przeglądzie Sportowym i Onet.pl. Polskie Towarzystwo Statystyczne I Historia Bez Cenzury.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka