Czytam i przecieram oczy ze zdumienia:
# Ostrowice to jedna z siedmiu zadłużonych gmin w województwie zachodniopomorskim. W styczniu br. poprzedni wojewoda zachodniopomorski Piotr Jania zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez ich władze, które zaciągały kredyty w parabankach. Obok Ostrowic, chodzi o gminy: Białogard, Manowo, Rewal, Bielice, Przybiernów i Brojce. #
Kto to był Piotr Jania? Pisowski polityk, któremu najwidoczniej ten intelektualny wysiłek włożony w pisanie donosu na Gminę Ostrowice tak zaszkodził, że pół roku później nie stało człowieka.
Dlaczego tak ironicznie komentuję ten donos? Dlatego, że władza rządząca w RP tolerowała i toleruje istnienie i funkcjonowanie parabanków z ich lichwiarskimi odsetkami.
Ta sama władza biernie patrzyła, jak Gmina wpada w spiralę zadłużenia biorąc w tych bandyckich instytucjach kredyty na budowę tego, bez czego w XXI nie może istnieć normalna jednostka samorządu terytorialnego, czyli sieci kanalizacyjnej i oczyszczalni ścieków.
Premier Beta Szydło naznaczyła Zarząd Komisaryczny, który ma znaleźć sposób na wyjście z tej sytuacji, a przecież wiemy, że nawet Salomon z pustego nie naleje.
I nikomu nie przyszło do głowy zamknąć te parabanki, które swoimi odsetkami doprowadziły do tej paradoksalnej sytuacji.
Inne tematy w dziale Polityka