Dar serca

Mieszkam w Ukrainie już ponad 21 lat. Mieszkam to dużo powiedziane, ale jakoś przebijałem się przez życie, aż do czasu, gdy nie zaczął się Majdan, a potem wojna z Rosją.

W 2014 zaczęła się wegetacja, na poziomie zdecydowanie niższym, niż ten, który wygonił Arabów z ich siedlisk.

Nie widząc wyjścia z tego położenia zdecydowałem się zamieścić na moim blogu prośbę o pomoc rodakowi w Ukrainie, ale jedyne co mnie spotkało ze strony rodaków, to kpiny, wyzwania i obrażanie.

Nie liczę tej pomocy, którą otrzymałem od kolegi z Salonu, gdyż była ona reakcją na sytuację, a nie reakcję na moją publiczną prośbę.

Zwracałem się do różnych ludzi i organizacji, ale spotykałem się z odmowami lzb milczeniem, które mówiło więcej niż lawina słów.

Dałem sobie spokój z proszeniem o pomoc.

Kto czyta moje blogi, ten wie, że od pewnego czasu dyskutowałem z p. Jnuszem Gorzów na temat mojej cukrzycy i sposobach walki z tą chorobą.

Janusz jest zwolennikiem diety dr. Kowalskiego i starał się namówić mnie do stosowania tej diety według jego metody.

Któregoś dnia podrzucił mi film z Konferencji Jaka miała miejsce w Sali Kongresowej w 2003 r., zorganizowanej przez organizację "Optymalni", tj. organizację propagującą zdrowy obraz życia według optymalnej metody żywienia opracowanej przez dr. Kowalskiego.

Na tej Konferencji dużo mówiono o leczeniu Prądami Selektywnymi i moim celem stało się zdobycie jak największej ilości informacji na ten temat.

Od osoby do osoby, od organizacji do organizacji, krok po kroku zbliżałem się do wyznaczonego celu, a gdy już wiedziałem czym przeprowadza się to leczenie, to zrozumiałem, że na kupno odpowiedniego aparatu nie stać mnie dzisiaj i nie będzie stać mnie jutro.

Zwróciłem się z prośbą do jednej z takich organizacji i ... ku mojemu ździwieniu, w ciągu kilku dni wysłano do mnie to urządzenie.

Otrzymałem je po trzech dniach! Przywieziono mi je do domu z Kijowa, z Poczty Głównej, nie biorąc żadnej dodatkowej opłaty!!!

Januszu!

Diety jeszcze nie stosuję i Ty wiesz dlaczego, ale 3 sesje procedur prądowych już mam za sobą.

Kiedyś opiszę rezultaty.

P.S.: Na ilustracji profesjonalny aparat do leczenia Prądami Selektywnymi "Selectrinic-4".