Onet opublikował informację o tym, że prawdopodobnie Kwaśniewski ma być zaproponowany na szefa Antykorupcyjnego Biuro w Ukrainie.
Na co on liczy? Na to, że nikt nie zapyta o źródła dochodów pozwalających mu zgromadzić taki kapitał?
Liczy na to, że ominą go lustracyjne i antykorupcyjne pytania, tak jak one omijają do dzisiejszego dnia Kuczmę, jego zięcia, Achmetowa i ich poplecznika "Semafora"?
Przecież ta kreatura wybroniła Kuczmę od lustracji narodu w 2004 r. Potem okazało się, że podkontrolne jemu Fundacje otrzymywały miliony dolarów od Pinczuka.
A już szczytem bezczelności było to, że podczas Rewolucji Godności on zasiadał w Radzie Nadzorczej firmy z sektora nafty i gazu, podkontrolnej "Rodzinie Janukowicza".
Jeśli Kwach faktycznie otrzyma tą posadę, to będzie to oznaczać, że Bóg odwrócił się do Ukrainy zadnicą.
Inne tematy w dziale Polityka