Wszyscy chyba jeszcze pamiętają sensacyjne przemówienie Poroszenko w nowej Radzie Najwyższej, w którym poinformował on, że rozważa wariant zaproszenia do pracy w ukraińskim rządzie obcokrajowców.
Uzasadniał ten krok w ten sposób, że tacy ludzie nie będą mieli korupcyjnych kontaktów, preferowanych przyjaciół, braci, szwagrów, kumów, etc.
Nikt w to nie uwierzył, ale nie było faktów, żeby poruszać ten temat. Dzisiaj one są i dlatego uchylam rąbka "tajemnicy" cytując dwa fragmenty z artykułu, w którym dziennikarz wali prosto z mostu kto, komu i za ile:
Заступник керівника Адміністрації президента Дмитро Шимків сам нещодавно прийшов до влади з бізнесу. Це він керував процесом відбору кадрів у новий уряд. Задоволений, що тепер з ним у владі багато друзів. Наприклад, нова міністр фінансів. "Наталя Яресько - дуже близький друг.
Zastępca kierownika Administracji Prezydenta Dmitro Szymkiw sam niedawno przyszedł do władzy z biznesu. To on kierował procesem wybierania kadr do nowego rządu. Zadowolony, że teraz ma w szeregach władzy dużo przyjaciół. Na przykład, nowa minister finansów. Natalia Jareśko – bardzo bliski przyjaciel (любі друзі)
Підбором нових міністрів-іноземців займалося кадрове агентство зі світовим ім'ям. Очільник компанії Тетяна Фурцева особисто підбирала кандидатури міністрів. Основна вимога до кандидатів – відсутність корупційних зв'язків. Завдання підібрати кадри в уряд їй дали в Адміністрації президента. Її послуги коштували 82 тисячі доларів (за нинішнім курсом - 1 млн.230 тисяч гривень). Оплатили у фонді "Відродження" американця Джорджа Сороса.
Poszukiwaniem nowych ministrów-obcokrajowców zajmowała się agencja kadr ze światowym imieniem. Kierownik kompanii Tatiana Furcewa osobiście podbierała kandydatury ministrów. Podstawowy warunek do kandydatów – brak korupcyjnych kontaktów. Zadanie podbierania kadr do rządu jej dali w Administracji Prezydenta. Jej usługa kosztowała 82 tyś. dolarów (za aktualnym kursem – ok. 1.300.000 hr). Opłaciła tą usługę Fundacja "Odrodzenie" Amerykanina Georga Sorosa.
Jak widać, podstawowym kryterium według którego podbierano obcokrajowców do nowego rządu były przyjacielskie kontakty z aparatem prezydenta Ukrainy – Poroszenko.
Wniosek: chyba nie mam szans na współpracę z taką władzą.
Inne tematy w dziale Polityka