Już tuż, za chwilę, za momencik, chyba jutro ... coś zrobimy, albo coś się stanie.
Jutro rocznica Majdanu Godności.
Formalnie.
Tak formalnie, jak w POlsce jutro ogłoszą wyniki wyborów samorządowych 2014.
Czuje się niesmak. 8 miesiędzy stagnacji i degrengolady.
Na linii frontu giną ludzie.
Patrioci, bohaterzy, Kiborgi z AD-a (ad – (ros) piekło. AD – Aeroport Doniecki) walczą 24 godziny na dobę.
A w Kijowie jak w karczmie u Twardowskiego – jedzą, piją, lulki palą.
Przepych, omary, langusty, trufle, sushi.
I spekulacje: może jutro podpiszą koalicyjną umowę między frakcjami w Radzie Najwyższej.
Dzisiaj dopisali do preambuły fragment, w którym koalicjanci zobowiązują się przeprowadzić śledztwo w sprawie śmierci na Majdanie (widocznie wszyscy zamieszani w tą sprawę już wyjechali poza granice Ukrainy).
Super ciekawa rozmowa na ten temat odbyła się dzisiej w Studiu Sawika Shustera. Brali w niej udział między innymi dwaj przyjaciele z Majdanu, z których jeden jest znanym wolonterem zaopatrujących naszych patriotów na froncie, a drugi dowódcą żydowskiego ochotniczego batalionu wojującego w jednym z najbardziej gorących punktów koło Doniecka.
W pewien moment wolonter powiedział, wskazując na Kombata następującą frazę:
Nie ma lepszego żołnierza od przestraszonego Żyda.
Was, Polaków żyjących w POlsce, nawet prezydent-cham nie jest w stanie wystraszyć. Co z was wziąć?
Inne tematy w dziale Polityka