Demon(daimon – dosłownie ten, który coś rozdziela lub ten, który coś przydziela, także: nadprzyrodzona potęga, dola; łac. daemon) – istoty występujące w wielu wierzeniach ludowych, mitologiach i religiach, które zajmują pozycję pośrednią między bogami a ludźmi, między sferą ziemsko-ludzką, materialną, a sferą boską, czysto duchową; istoty o cechach na wpół ludzkich, na wpół boskich; najczęściej są to nieprzyjazne człowiekowi duchy, związane pierwotnie z pojęciem nieczystości sakralnej.(Wikipedia)
Brrrrrrrr!
Demon Maxwella– hipotetyczna istota zaproponowana przez Maxwella jako rodzaj eksperymentu myślowego (Gedankenexperiment- Oersted?, Mach?), mającego unaocznić sens fizyczny drugiej zasady termodynamiki.
Oryginalna definicja demona została podana przez Maxwella w 1867 r.:
"... jeśli wyobrazimy sobie istotę potrafiącą podążać za każdą molekułą z osobna, to taka istota, mimo iż posiadałaby takie same atrybuty istnienia jak my, byłaby zdolna do czynów, które są dla nas niewykonalne.
Czy ja przywiązuję jakąś wagę do tego Demona? Oczywiście, że nie.Gwizdać ja chciał na niego i jego katorżniczą robotę z molekułami.
On się stał groźny dla fizyki dopiero jako eksperyment myślowy.
Takie eksperymenty były częścią filozofii i odegrały swoją twórczą rolę w rozwoju i popularyzacji ten dziedziny nauki, ale dla fizyki były złą monetą.
Wprowadzić je próbował do tej nauki Oersted, ale dopiero Demon Maxwella zyskał taką popularność, że stał się wzorcem dla fizykalistów.
Oni uwierzyli nie tylko w Demon Maxwela. Oni uwierzyli również w Demon Fizyki – Einsteina. I rozpuchła ta wiara jak balon. I stała się religią fizykalną.
Czy można coś z tym zrobić? Oczywiście. Trzeba posłać wszystkich demonów na śmieci. Przecież jesteśmy dorosłymi ludźmi.
Inne tematy w dziale Technologie